Książę Karol odda swoją emeryturę na cel charytatywny


Następca brytyjskiego tronu, książę Karol w czwartek skończy 65 lat i osiągnie ustawowy wiek emerytalny obowiązujący w Anglii. Przysługującą mu emeryturę zamierza przeznaczyć na rzecz organizacji charytatywnej, wspierającej osoby w podeszłym wieku.

Członek rodziny królewskiej prawa emerytalne nabył dzięki pięcioletniej służbie w marynarce wojennej w latach 1971-76 oraz opłacaniu składki z własnej inicjatywy po odejściu z jednostki.

Emerytura po królewsku

W chwili obecnej w Wielkiej Brytanii najwyższa możliwa podstawowa emerytura państwowa, czyli tzw. Basic State Pension, wynosi 110,15 funtów tygodniowo, a uzyskują ją osoby mające za sobą co najmniej 30-letni okres składkowy.

Nie zostały ujawnione szczegóły, jaka organizacja charytatywna będzie pobierała książęce pieniądze. Ponadto rezydencja następcy tronu, Clarence House, nie chce ujawniać, czy także żona księcia Karola - 66-letnia księżna Kornwalii Camilla zrzekła się swojej emerytury.

Książę płaci za niskie podatki?

Środków do życia książęcej parze z pewnością nie brakuje. Na mocy brytyjskiego prawa oficjalny następca tronu dziedziczy zyski z posiadłości ziemskich, Duchy of Cornwall, a te każdego roku sięgają około 19 milionów funtów. Mimo że książę Karol odprowadza od tych dochodów podatek PIT, wielu Brytyjczyków uważa, że powinien płacić również CIT, ponieważ Duchy of Cornwall w istocie funkcjonuje jak korporacja. Syn królowej Elżbiety II nie pierwszy raz angażuje się w charytatywne działania. Karol od lat wykorzystuje swoją pozycję i kontakty, by gromadzić środki finansowe na cele społecznie użyteczne, m.in. wspieranie młodych przedsiębiorców, renowacje zabytkowych obiektów czy ochronę środowiska. Obchody z okazji 65. urodzin nie są przewidywane. Przyszły monarcha będzie w tym czasie w drodze powrotnej z wyjazdu do Indii oraz Sri Lanki.

Autor: mj/jk / Źródło: PAP