Książę Karol, pierwszy w kolejce do brytyjskiego tronu, zapowiedział, że jako król zamierza zwiększyć dostęp do pałaców i rezydencji królewskich dla zwykłych obywateli - donosi "Sunday Times".
Syn królowej Elżbiety i książę Walii zamierza przekształcić Pałac Buckingham, Zamek w Windsorze, Clarence House, Sandringham oraz Balmoral "z przestrzeni prywatnych w miejsca publiczne" - pisze brytyjska gazeta.
Według "Sunday Times" następca tronu chce, by te królewskie rezydencje oraz ich ogrody były powszechnie dostępne dla zwiedzających przez większość roku, nawet podczas jego obecności.
Książę Karol miał w tej sprawie rozmawiać z księżną Kornwalii oraz księżną Cambridge, a także innymi członkami rodziny królewskiej.
Tour po królewskich ogrodach
W tym roku organizowane tradycyjnie latem zwiedzanie sal reprezentacyjnych Pałacu Buckingham oraz wystawy tematycznej, które co roku przyciąga tysiące ludzi, zostało odwołane drugi raz z rzędu z powodu pandemii COVID-19.
Od lipca do września otwarte dla zwiedzających będą jednak królewskie ogrody. W tym okresie będzie można pospacerować po prywatnym parku królowej, położonym w samym sercu Londynu. Na liczącym 16 hektarow terenie, zaprojektowanym w latach dwudziestych XIX wieku w czasach króla Jerzego IV, znajduje się dziś ponad tysiąc drzew i 320 rodzajów dzikich kwiatów oraz traw.
Jak pisze "Guardian", w kwietniu duże zainteresowanie biletami na zwiedzanie ogrodów Pałacu Buckingham zmusiły Royal Collection Trust (RCT) do tymczasowego wstrzymania przyjmowania nowych rezerwacji.
Źródło: Sunday Times, Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock