Kryzys finansowy dopadł i kościoły. Kościół anglikański zastanawia się, jak uratować swoją ekonomiczną sytuację i... chce zacząć od góry. Synod generalny, który w niedzielę obradował w Wielkiej Brytanii, chce zmniejszyć liczbę biskupów.
Nie będzie dodatkowych zbiórek na tacę, ani sprzedawania kościelnych włości. Synod generalny kościoła anglikańskiego stwierdził, że największe oszczędności może uzyskać dzięki zwolnieniu "najkosztowniejszych" - biskupów. Wobec tego zastanawia się, czy nie zredukować liczbę biskupich etatów.
Wiernych coraz mniej
Funkcje niektórych spośród obecnych 114 biskupów, pracujących w 44 diecezjach anglikańskich, mieliby przejąć duchowni niższego szczebla.
Liczba biskupów nie zmienia się praktycznie od lat 50. ubiegłego stulecia, podczas gdy liczba proboszczów Kościoła anglikańskiego zmalała od tego czasu z 14.000 do 8.000, a wiele parafii trzeba było połączyć. Nadmiarowi biskupów kościół anglikański mówi więc "nie".
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu