Władze Kostaryki poinformowały, że znalazły wrak samolotu, którym podróżowali obywatele Niemiec. Maszyna straciła kontakt z wieżą niedaleko lotniska docelowego. Z morza wyłowiono dwa ciała, dziecka i mężczyzny. Trwają poszukiwania innych pasażerów. Według mediów, na pokładzie był przedsiębiorca Rainer Schaller.
Z informacji kostarykańskiego resortu spraw wewnętrznych wynika, że wrak dziewięciomiejscowego samolotu Piaggio P180 Avanti został zlokalizowany wcześnie rano w sobotę około 28 kilometrów od lotniska Limon.
Kostarykańskie władze zostały zaalarmowane o zaginionym samolocie w piątek wieczorem czasu lokalnego (w Kostaryce jest osiem godzin wcześniej w stosunku do czasu w Polsce - red.). Minister spraw wewnętrznych Jorge Torres podał, że miał to być prywatny przelot z meksykańskiego Palenque na lotnisko Limon. Mówił też, że samolot utracił łączność z wieżą w pobliżu wioski Barra de Parismina, położonej na wybrzeżu, kilka minut od lotniska.
Samolotem - według MSW Kostaryki - pilotował 66-letni Szwajcar.
Jak pisze niemiecki "Bild", na pokładzie był między innymi Rainer Schaller, niemiecki przedsiębiorca w branży fitness. Gazeta powołała się na informacje od Jeanine Minaty, rzeczniczki sieci McFit, której właścicielem jest Schaller.
Razem z nim leciała także partnerka biznesmena Christiane Schikorsky i ich dzieci Aaron i Finja oraz 40-letni mężczyzna, którego tożsamość nie jest znana.
"Bild" podał, że na miejscu katastrofy samolotu w sobotę znaleziono dwa ciała - dziecka i mężczyzny.
Potwierdziła to kostarykańska gazeta internetowej "CRHoy". Wiceminister bezpieczeństwa publicznego Kostaryki Martín Arias stwierdził, że szczątki "najwyraźniej" pochodziły z samolotu, którym podróżowali Niemcy.
McFit należąca do Rainera Schallera to największa niemiecka sieć fitness, działająca w wielu miastach w ponad 200 lokalizacjach, w tym w Polsce.
Schaller był także jednym z organizatorów festiwalu Love Parade w Duisburgu w 2010, w trakcie którego doszło do paniki, w wyniku której życie straciło 21 osób, a ponad pół tysiąca zostało rannych.
Źródło: Reuters, Deutsche Welle, "Bild", PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock