Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec kardynał Reinhard Marx wyraził ubolewanie z powodu planowanej likwidacji definicji małżeństwa jako związku między kobietą i mężczyzną. Bundestag ma w piątek głosować nad "małżeństwem dla wszystkich".
Niemiecki Episkopat zaznacza, że "małżeństwo - nie tylko w przekonaniu chrześcijan - jest wspólnotą życia i miłości kobiety i mężczyzny jako zasadniczo trwający do końca życia związek otwarty na przekazanie życia" - napisał Marx w opublikowanym w środę oświadczeniu.
Państwo "powinno nadal chronić i wspierać małżeństwo"
Arcybiskup Monachium i Freising podkreślił, że państwo "powinno nadal chronić i wspierać małżeństwo w dotychczasowej formie".
"Wyrażamy ubolewanie z powodu likwidacji istniejącego pojęcia małżeństwa, co spowoduje, że chrześcijańskie rozumienie małżeństwa i jego interpretacja przez państwo jeszcze bardziej się rozejdą" - napisał Marx.
Podejmowanie decyzji w tak podstawowej dotyczącej społeczeństwa sprawie w trybie pospiesznym jest z powodu poważnych zastrzeżeń konstytucyjnych całkowicie nie na miejscu - ocenił kardynał.
Zdaniem Marxa uprzywilejowana sytuacja prawna małżeństwa "nie oznacza dyskryminacji mężczyzn i kobiet ze skłonnościami homoseksualnymi".
Głosowanie nad projektem ustawy o zrównaniu praw związków jednopłciowych z małżeństwami tradycyjnymi odbędzie się w piątek, na ostatnim w tej kadencji posiedzeniu Bundestagu.
Do niedawna zakładano, że problem związków homoseksualnych zostanie rozwiązany dopiero w przyszłej kadencji parlamentu.
Merkel wycofuje sprzeciw wobec małżeństw
W poniedziałek, podczas dyskusji zorganizowanej w Berlinie przez redakcję czasopisma dla kobiet "Brigitte", kanclerz Angela Merkel nieoczekiwanie powiedziała, że chciałaby, aby decyzja w sprawie małżeństw homoseksualnych była "raczej decyzją podjętą zgodnie z sumieniem niż wynikiem decyzji przeforsowanej przez nią w oparciu o dyscyplinę partyjną". Z jej wypowiedzi wynikało, że myśli o rozwiązaniu tego problemu w następnej kadencji, po wyborach do Bundestagu 24 września.
Współrządząca SPD wykorzystała nadarzającą się sytuację i wbrew umowie koalicyjnej wprowadziła ten punkt, pomimo sprzeciwu chadeków, do porządku najbliższego posiedzenia Bundestagu.
Wynik głosowania wydaje się przesądzony, gdyż wszystkie partie reprezentowane w Bundestagu popierają otwarcie instytucji małżeństwa dla homoseksualistów. Jedynie część posłów CDU/CSU zagłosuje zapewne przeciwko ustawie.
Pary homoseksualne w Niemczech mogą od 2001 roku rejestrować swoje związki. Od tego czasu przyznano im wiele przywilejów w dziedzinie prawa spadkowego i przepisów podatkowych. Nadal nie mogą jednak adoptować dzieci.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP