We Włoszech we wtorek liczba zmarłych lekarzy zakażonych koronawirusem wzrosła do 142. W ciągu ostatniej doby w całym kraju z powodu COVID-19 zmarły 534 osoby. 2723 osoby wyleczono, co jest najlepszym dobowym wynikiem od początku epidemii.
Krajowa Federacja Izb Lekarskich poinformowała we wtorek o śmierci czterech lekarzy. Jeden z nich, urodzony w Peru doktor Manuel Efraim Perez, był prezesem stowarzyszenia wolontariatu w Modenie.
Był hospitalizowany w Bolonii. Zakaził się koronawirusem podczas wizyt lekarskich w domach opieki dla osób starszych. W całych Włoszech zakażonych jest ponad 17 tys. pracowników służby zdrowia.
Wzrost liczby ofiar śmiertelnych
We Włoszech w ciągu ostatniej doby zanotowano śmierć 534 następnych osób zakażonych koronawirusem, co oznacza ponowny wzrost liczby ofiar śmiertelnych - poinformowała Obrona Cywilna. W poniedziałek liczba zmarłych była niższa - były to 454 osoby.
Łączny bilans zmarłych od początku epidemii wzrósł do 24 648.
Doszło zarazem do znacznego spadku liczby osób obecnie zakażonych. Jest ich około 107 tys., 528 mniej niż dzień wcześniej. W domowej izolacji przebywa 81 tys. osób.
Od wybuchu epidemii przed dwoma miesiącami potwierdzono prawie 184 tys. przypadków infekcji. W sumie wyleczonych zostało 51,6 tys. chorych. W przypadku wyleczonych padł rekord dobowego wzrostu - liczba zwiększyła się o 2723. Kolejny dzień z rzędu spadła liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii.
Włoska Obrona Cywilna podkreśliła w komunikacie, że od początku kryzysu nie zanotowano tak wysokiej liczby pacjentów wypisanych ze szpitala i wyleczonych. W ciągu ostatniej doby oddziały szpitalne opuściły 772 osoby.
Źródło: PAP