Włoskie ministerstwo zdrowia poinformowało w sobotę o 1071 nowych zarejestrowanych przypadkach zakażeń koronawirusem w tym kraju. Jest to najwyższy dobowy przyrost od 12 maja, gdy kraj był zamknięty w związku z wprowadzonymi restrykcjami. Resort przekazał również informację o śmierci trzech zakażonych osób.
Sobotni bilans jest najwyższym, podanym przez włoskie ministerstwo zdrowia od czasu, gdy 18 maja zniesiono restrykcyjne obostrzenia, dotyczące całego kraju. Jest również najwyższym od 12 maja, gdy w ciągu doby zarejestrowano 1402 nowe zakażenia. Jak zauważa agencja Reutera, po raz pierwszy od maja dzienna liczba nowych infekcji przekroczyła tysiąc.
Do tej pory we Włoszech potwierdzono 258 tysięcy przypadków koronawirusa. Wyzdrowiało 205 tysięcy osób, a zakażonych obecnie jest około 17 tysięcy, co również oznacza wzrost w porównaniu z poprzednimi tygodniami, gdy było ich średnio 12 tysięcy. Liczba zmarłych wzrosła do 35 430.
Zwiększyła się też liczba hospitalizowanych; jest ich teraz 924, w tym 64 na oddziałach intensywnej terapii.
"Dominują ludzie młodzi i bez objawów"
W stołecznym regionie Lacjum zarejestrowano 215 nowych zakażeń, co oznacza znaczny wzrost. Jak się oblicza, 61 procent przypadków dotyczy osób powracających z wakacji, przede wszystkim z Sardynii.
- Dominują wśród nich ludzie młodzi i bez objawów. Na tym etapie nie chodzi o problem hospitalizacji i intensywnej terapii, bo to jest pod kontrolą i nie budzi obaw, ale o to, by pilnie zablokować łańcuchy przekazywania wirusa i nie dopuścić do jego szerzenia się w rodzinach - powiedział szef wydziału do spraw zdrowia w regionie Alessio D'Amato.
Władze Kampanii gotowe do zamknięcia regionu
Władze Lacjum apelują o wprowadzenie na Sardynii, gdzie przebywają tysiące turystów, testów na obecność koronawirusa w chwili wejścia na pokład odpływających stamtąd statków i promów. W Rzymie do punktów, gdzie wykonywane są testy, ustawiają się długie kolejki.
W Wenecji Euganejskiej w testach wykryto 160 nowych infekcji.
Gubernator Kampanii Vincenzo De Luca zasugerował, że gotów jest zamknąć granice tego regionu dla swobodnego ruchu, by nie dopuścić do napływu osób zakażonych z innych części kraju.
Źródło: PAP