- Wszystkie święta religijne przypadające w kwietniu, biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie mogą być organizowane tak, jak to zwykle się dzieje - powiedział po spotkaniu przewodniczący Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego (CFCM) Mohammed Moussaoui. Przewodniczący Federacji Protestantów Francji François Clavairoly zaznaczył natomiast, że "święta nie będą przeżywane jak zwykle". - Istnieje możliwość ich wirtualnego celebrowania - przekonywał.
Wielki Tydzień i Wielkanoc przypadają między 6 a 13 kwietnia, a obchody żydowskiej Paschy będą odbywać się od 9 do 16 kwietnia. Ramadan natomiast rozpocznie się 24 kwietnia.
Raport tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje
Prezydent apeluje o świętowanie w "inny sposób"
Pałac Elizejski poinformował agencję AFP, że prezydent Macron poprosił autorytety religijne o "przygotowanie się do świętowania tych ważnych świąt w inny sposób".
Według Pałacu Elizejskiego uczestnicy spotkania zgodzili się na utworzenie grupy wsparcia dla osób odizolowanych lub pozbawionych środków do życia. Stowarzyszenia religijne mają również organizować infolinie wsparcia moralnego i duchowego. Prezydent poprosił ministerstwo spraw wewnętrznych o propozycję w kwestiach organizacyjnych w tej sprawie.
Macron uspokajał, że nie ma obowiązku kremacji osób, które zmarły na COVID-19. - Prefektom nie wydano żadnej dyrektywy, w niektórych sytuacjach wystąpiły błędy językowe, nieporozumienia zostały wyjaśnione - przekazał Pałac Elizejski. Kremacjom zmarłych na koronawirusa mieli sprzeciwiać się muzułmanie we Francji. Decyzje w sprawie ceremonii, pochówków i miejsc na cmentarzach będą podejmowane przez poszczególnych merów w porozumieniu z przedstawicielami religii.
W spotkaniu z prezydentem wzięli udział przywódcy głównych religii: muzułmanie, katolicy, protestanci, buddyści, prawosławni, a także świeckie stowarzyszenia i masoni. Kolejne spotkanie w tym samym gronie ma zostać zorganizowane za dwa tygodnie.
"Nie" dla drugiej tury wyborów
Francuski parlament przyjął w niedzielę wieczorem ustawę wprowadzającą w kraju na dwa miesiące stan zagrożenia epidemicznego. Uchwalone prawo przewiduje ograniczenia swobód obywatelskich, takich jak zakaz opuszczania domu, uwięzienie czy konfiskatę, oraz upoważnia rząd do podjęcia w drodze rozporządzeń szeregu działań wspierających firmy. Stan zagrożenia opóźnia drugą turę wyborów lokalnych i może zostać zakończony dekretem przed upływem dwóch miesięcy, jeżeli sytuacja epidemiczna ulegnie poprawie. Tydzień temu w niedzielę temu Francuzi poszli do urn w ramach pierwszej tury wyborów.
ZOBACZ WIĘCEJ: Tydzień temu wybory, teraz puste ulice. Francja zmaga się z SARS-CoV-2
W całym kraju na COVID-19 choruje ponad 16 900 osób. Zmarło ponad 670.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO
Autorka/Autor: akw
Źródło: PAP, Reuters