Pandemia "zagrożeniem finansowym" dla brytyjskich uczelni. Niektórym grozi bankructwo

Źródło:
PAP
Podziękowania dla publicznej służby zdrowia NHS w 72. rocznicę jej powołania
Podziękowania dla publicznej służby zdrowia NHS w 72. rocznicę jej powołaniaReuters
wideo 2/21
Podziękowania dla publicznej służby zdrowia NHS w 72. rocznicę jej powołaniaReuters

Trzynastu uniwersytetom w Wielkiej Brytanii grozi niewypłacalność w związku z pandemią COVID-19, jeśli nie otrzymają pomocy od rządu - wynika z analizy przygotowanej przez Instytutu Studiów Fiskalnych, brytyjski think tank zajmujący się polityką skarbową.

Epidemia "stanowi znaczące zagrożenie finansowe" dla brytyjskiego szkolnictwa wyższego i spowoduje zmniejszenie aktywów większości uczelni, choć skala tych strat jest trudna do przewidzenia - oceniają analitycy Instytutu Studiów Fiskalnych (ang. Institute for Fiscal Studies - IFS). Szacuje się, że może to być od 3 do 19 miliardów funtów, co stanowiłoby od 7,5 proc. do prawie połowy rocznych przychodów sektora. Średnie szacunki to 11 mld funtów, czyli ponad jedna czwarta rocznych przychodów.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zagrożone uczelnie z dołu rankingów

Jak wskazuje IFS, największe straty będą prawdopodobnie wynikać ze spadku liczby studentów zagranicznych (od 1,4 do 4,3 mld funtów, przy czym średnie szacunki mówią o 2,8 mld funtów) oraz ze wzrostu deficytów systemów emerytalnych finansowanych przez uczelnie wyższe, które ostatecznie będą musiały pokryć (do 7,6 mld funtów, przy czym średnie szacunki mówią o 3,8 mld funtów). Ponadto przyczyniają się do nich: utrata dochodów z zakwaterowania studentów, wstrzymanie działalności konferencyjnej i cateringowej, a także straty finansowe na inwestycjach długoterminowych.

Brytyjskie uczelnie zagrożone efektami pandemiiShutterstock

Jak wynika z badania, istnieją duże różnice między poszczególnymi uczelniami. Te, które mają wielu zagranicznych studentów i duże zobowiązania emerytalne, zazwyczaj są wysoko w rankingach, co powoduje, iż przeważnie mają duże poduszki finansowe i większą możliwość łagodzenia strat poprzez przyjmowanie dodatkowych studentów z Wielkiej Brytanii. To z kolei będzie jeszcze bardziej uderzać w uczelnie ze środka i z dołu rankingów.

IFS ostrzega, że uczelnie raczej nie będą w stanie pokryć strat wywołanych przez epidemię samymi oszczędnościami, chyba że zdecydują się na znaczące redukcje liczby pracowników, co jednak odbijałoby się na jakości nauczania.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Potrzebna pomoc państwa

Według uśrednionego scenariusza, bez rządowej pomocy niewypłacalnością zagrożone byłoby 13 spośród 165 wyższych uczelni w Wielkiej Brytanii, na których uczy się ok. 5 proc. wszystkich studentów. IFS nie wymienia z nazwy, o które placówki chodzi.

Jak wskazuje analiza, najtańszym rozwiązaniem byłby dobrze ukierunkowany program ratunkowy, który kosztowałby 140 mln funtów, choć autorzy zarazem zwracają uwagę, że takie działanie osłabiłoby bodźce do ostrożnego zarządzania przez uczelnie swoimi finansami w przyszłości.

Autorka/Autor:ft/pm

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: