Wściekli się ludzie, wściekł się minister. Po nagraniu z sobotniej nocy Irlandia zamyka wszystkie puby

Wszystkie puby i bary w Irlandii powinny zostać zamknięte na dwa tygodnie o północy z niedzieli na poniedziałek - poinformował rząd w Dublinie, tłumacząc to działaniami mającymi pomóc w opanowaniu epidemii koronawirusa. Decyzja nadeszła po tym, jak w internecie pojawiły się nagrania - w tym szczególnie jedno - pokazujące tłumy bawiące się w pubach w sobotę 14 marca. Minister zdrowia zachowanie klientów jednego z barów w Dublinie nazwał "zniewagą" dla pracowników ochrony zdrowia.

Irlandia w czwartek 12 marca zamknęła wszystkie szkoły oraz placówki opieki nad dziećmi i zakazała zgromadzeń publicznych powyżej 100 osób w pomieszczeniach zamkniętych i powyżej 500 osób na otwartym powietrzu, ale puby i bary pozostawały do tej pory czynne.

KORONAWIRUS SIĘ ROZPRZESTRZENIA. RAPORT TVN24.PL >>>

Reakcja na nagrania w social mediach

Decyzję o zaostrzeniu restrykcji i zamknięciu barów i pubów, w tym tych hotelowych, rząd podjął w reakcji na opublikowane w sobotę w mediach społecznościowych nagrania wideo, pokazujące bawiących się ludzi w zatłoczonych pubach.

Zwłaszcza jedno, z popularnego w Dublinie pubu, wywołało powszechną krytykę, a obywatele zaczęli wymieniać się nim, dodając do niego hasztag #closethepubs (zamknijcie puby). Autor nagrania, Tom Gannon cytowany przez agencję Reutera, powiedział, że wracał w sobotę z kolacji w restauracji i zobaczył przez okna to, co dzieje się w środku. Poczuł, że widzi coś, co przeczy decyzji rządu o zakazie zgromadzeń liczących ponad 100 osób w zamkniętej przestrzeni i je opublikował.

W niedzielę miało ono już ponad milion wyświetleń - pisze agencja Reutera.

Nagranie zobaczył też minister zdrowia Simon Harris i na Twitterze określił je jako "zniewagę" dla wysiłków pracowników służby zdrowia. "Niedaleko stąd pielęgniarki i lekarze pracują, aby ograniczyć wpływ globalnej pandemii. Wszyscy pracują 24 godz./dobę" - napisał Harris zamieszczając na swoim profilu nagranie z jednego z pubów.

Odwołane parady z okazji Dnia św. Patryka

"Jest to istotny środek ochrony zdrowia publicznego, zważywszy na doniesienia o lekkomyślnym zachowaniu niektórych obywateli w niektórych pubach zeszłej nocy. Chociaż rząd przyznaje, że większość społeczeństwa i właścicieli pubów zachowuje się odpowiedzialnie, jest ważne, aby wszystkie puby zostały zamknięte przed Dniem św. Patryka" - oświadczył rząd.

Już wcześniej władze Irlandii odwołały wszystkie parady z okazji przypadającego 17 marca święta narodowego tego kraju.

Rząd wezwał także ludzi do tego, by nie organizowali przyjęć w domach, gdyż robiąc to, narażają zdrowie innych na niebezpieczeństwo.

Aktualnie czytasz: Wściekli się ludzie, wściekł się minister. Po nagraniu z sobotniej nocy Irlandia zamyka wszystkie puby

W Irlandii potwierdzono w niedzielę kolejne 40 przypadków koronawirusa, co oznacza, że ich liczba wzrosła do 169. Dwie spośród zakażonych osób zmarły.

Czytaj także: