Kilkadziesiąt zatrzymanych i ponad 100 mandatów - to bilans sobotnich protestów w Australii przeciwko ograniczeniom związanym z epidemią COVID-19. Według agencji, wśród organizatorów byli członkowie internetowych grup promujących teorie spiskowe związane z koronawirusem oraz antyszczepionkowcy.
W Australii odbyły się w sobotę protesty przeciwko wprowadzonym przez władze ograniczeniom związanym z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. W Melbourne, stolicy stanu Wiktoria będącego centrum epidemii COVID-19 w kraju, około 300 osób maszerowało na znak niezgody wobec powszechnej kwarantanny, obowiązującej od ponad miesiąca. Skandowali "wolność" i "kwestia praw człowieka". Mniejsze protesty odbyły się także w Sydney, Brisbane, Adelajdzie i Perth.
Jak zauważa agencja AFP, demonstracje były w dużej mierze inspirowane przez internetowe grupy promujące teorie spiskowe związane z SARS-CoV-2, a także przez ruch antyszczepionkowy.
Zatrzymania za złamanie zasad kwarantanny i napaść
Podczas sobotnich manifestacji policja w Melbourne zatrzymała 15 osób - 14 za złamanie zasad kwarantanny i jedną za napaść na funkcjonariusza, który został ranny w głowę. Łącznie we wszystkich miastach funkcjonariusze zatrzymali kilkadziesiąt osób i wystawili ponad 100 mandatów za złamanie obowiązujących restrykcji.
W sprawie sobotnich protestów wypowiedział się na konferencji prasowej premier stanu Wiktoria Daniel Andrews. - To nie jest bezpieczne, nie jest mądre, nie jest zgodne z prawem. W zasadzie, protestowanie przez tych ludzi jest całkowicie samolubne - ocenił.
Koronawirus w Australii. Restrykcje w Melbourne
Potwierdzone zakażenia koronawirusem w Australii wzrosły ponad trzykrotnie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Do soboty odnotowano ponad 26 tys. przypadków, a liczba zgonów w tym samym okresie zwiększyła się ze 104 do 748.
W położonym w południowo-wschodniej części kraju stanie Wiktoria zarejestrowano 75 proc. wszystkich zakażeń w Australii i 90 proc. wszystkich zgonów w kraju. Od lipca obowiązują tam zasady społecznej kwarantanny, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Władze wprowadziły regulacje dotyczące pozostawania w domu i godzinę policyjną w Melbourne. Wiele firm zamknięto i zakazano zgromadzeń w całym stanie.
Źródło: PAP, Reuters