Władze Malezji poinformowały w niedzielę o 190 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Większość z nich według malezyjskiego resortu zdrowia powiązana jest z uroczystością religijną, jaką zorganizowano w meczecie nieopodal stolicy kraju, Kuala Lumpur.
Według malezyjskiego ministerstwa zdrowia w uroczystości religijnej między 27 lutego a 1 marca udział wzięło około 16 tysięcy osób. Większość z nich - blisko 14,5 tysiąca - to Malezyjczycy, chociaż jak donosi Reuters, w świątyni nieopodal Kuala Lumpur znajdowali się także obywatele innych państw.
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL >>>
Władze podały, że wszyscy uczestnicy modlitw, jak również osoby, z którymi ci uczestnicy się kontaktowali, zostały objęte przymusową 14-dniową kwarantanną.
Agencja Reutera przekazała, że 38 przypadków zakażenia koronawirusem ze wszystkich 40 przypadków zachorowania stwierdzonych w Brunei ma związek z uroczystościami religijnymi, jakie odbyły się w sąsiedniej Malezji. Przypadki choroby COVID-19 powiązane z ceremoniami organizowanymi nieopodal Kuala Lumpur zdaniem Reutera odnotowano także w Singapurze.
"Druga fala" infekcji zagrożeniem dla gospodarki
W niedzielę malezyjski resort zdrowia poinformował, że większość ze 190 nowych przypadków zakażenia w kraju ma związek z tymi uroczystościami. Łącznie w Malezji zakażonych jest 428 osób. Nie odnotowano ofiar śmiertelnych.
Premier Malezji Muhyiddin Yassin powiedział w piątek, że kraj ma obecnie do czynienia z "drugą falą" infekcji COVID-19. Ostrzegł, że może mieć to wpływ na wzrost gospodarczy kraju.
Autorka/Autor: ft//now
Źródło: Reuters