"Zahamowanie życia diabła". Szef gangu zmuszającego kobiety do pornograficznych nagrań skazany

Źródło:
BBC, PAP

Południowokoreański sąd skazał w czwartek na 40 lat więzienia lidera grupy, która zmusiła dziesiątki kobiet - w tym nieletnich - do udziału w nagraniach pornograficznych, sprzedawanych w internecie.

Czo Dzu Bin został uznany za winnego prowadzenia grupy, która szantażowała dziewczyny oraz kobiety i zmuszała je do dzielenia się pornograficznymi filmami, które zostały następnie rozpowszechnione w sieci. Jak podaje BBC, z serwisu korzystało co najmniej 10 tysięcy użytkowników. Niektórzy z nich płacili za dostęp nawet 1200 dolarów (około 4500 złotych). Łącznie wykorzystane zostały 74 osoby, w tym 16 niepełnoletnich dziewcząt.

Lider gangu miał również nakazać jednemu ze swoich wspólników zgwałcenie nieletniej dziewczyny, którą szantażował, posługując się jej nagim nagraniem. Prokuratorzy domagali się kary dożywocia.

"Oskarżony rozpowszechniał na szeroką skalę obraźliwe seksualnie treści, które pozyskał, wabiąc i grożąc wielu ofiarom" - oświadczył w czwartek Centralny Sąd Rejonowy w Seulu, cytowany przez agencję prasową Yonhap. Ocenił również, że Czo wyrządził ofiarom nieodwracalne szkody, udostępniając ich prywatne dane.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Czo został uznany za winnego naruszenia przepisów o ochronie nieletnich przed wykorzystywaniem seksualnym oraz zarządzania zorganizowaną grupą przestępczą, która czerpała korzyści z produkcji i sprzedaży nagrań z wykorzystywania. Czo sprzedawał bowiem filmy, które zdobył poprzez szantaż, do tajnych czatów w aplikacji Telegram.

Szok w Korei Południowej

Sprawa wywołała oburzenie społeczne w Korei Południowej. W marcu policja ujawniła dane Czo, 25-letniego absolwenta college'u, po tym jak pięć milionów osób podpisało petycje z prośbą o zniesienie jego anonimowości. Jedna z jego ofiar oceniła w petycji, że członkowie gangu zasługują na 2000 lat więzienia.

- Przepraszam tych, których skrzywdziłem - powiedział Cho w tym miesiącu, gdy wyprowadzono go z posterunku policji w Seulu. - Dziękuję za zahamowanie życia diabła, którego nie można było zatrzymać - dodał.

Policja poinformowała, że co najmniej 124 podejrzanych zostało zatrzymanych, a 18 operatorów czatów w Telegramie i innych mediach społecznościowych, w tym Czo, zostało aresztowanych po śledztwach w sprawie podobnych przestępstw seksualnych od końca ubiegłego roku. Czterej pełnoletni wspólnicy Czo zostali skazani na kary od siedmiu do 15 lat więzienia, a 16-letni członek gangu, sądzony jako nieletni, usłyszał najwyższy możliwy wyrok 10 lat pozbawienia wolności.

Autorka/Autor:pp\mtom

Źródło: BBC, PAP