Korea Północna zapowiedziała zerwanie kontaktów z Koreą Południową. Przestali odbierać rutynowe połączenia

Źródło:
PAP, Reuters

Korea Północna zapowiedziała zerwanie wszelkich kontaktów z Koreą Południową. Pierwszym krokiem w tym procesie jest zerwanie gorących linii łączących ją z Seulem od południa 9 czerwca czasu miejscowego. O decyzji poinformowała oficjalna agencja prasowa Pjongjangu - KCNA.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO>>>

Według KCNA, agencji prasowej Pjongjangu, zerwane zostaną wszelkie kanały komunikacji między siłami zbrojnymi Korei Północnej i Korei Południowej.

Kilkudniowe napięcie

Ma to być odpowiedź na wysyłanie przez granicę ulotek krytykujących reżim w Pjongjangu. KCNA określiła je jako "wymierzone w godność najwyższego kierownictwa Korei Północnej" oraz jako "oznakę wrogości do całego naszego narodu". Pjongjang już od kilku dni groził Seulowi zamknięciem biura łącznikowego i innych kanałów łączności, jeśli władze południowokoreańskie nie zablokują tych działań.

KCNA zaznacza, że czołowe osobistości północnokoreańskie ustaliły, iż wobec Południa "należy odnosić się jak do wroga". "Naród Korei Północnej wpadł w gniew z powodu zdradzieckiego i przebiegłego postępowania władz Korei Południowej, z którymi wciąż mamy wiele rachunków do wyrównania" - napisała północnokoreańska agencja.

Komunikat precyzował, że jako pierwszy krok Korea Północna zablokuje od południa we wtorek linie łączności w międzykoreańskim biurze łącznikowym oraz gorące linie między urzędami przywódców i wojskowymi obu stron.

Pierwszy nieodebrany telefon

W poniedziałek rano Korea Północna nie odebrała telefonu łącznikowego po raz pierwszy od 2018 r., ale później odebrała połączenie popołudniowe. We wtorek rano północnokoreańscy urzędnicy nie odpowiedzieli na rutynowy codzienny telefon do biura łącznikowego ani na telefony na infolinie wojskowe - poinformowała rzeczniczka ministerstwa obrony Korei Południowej.

Rutynowe połączenia między Koreą Południową i Północną powinny zostać utrzymane, ponieważ są one podstawowym środkiem komunikacji - oceniło z kolei ministerstwo zjednoczenia z Korei Południowej, odpowiedzialne za sprawy między Koreami. Ministerstwo zapowiedziało, że będzie nadal przestrzegać uzgodnionych zasad i dążyć do pokoju i dobrobytu na Półwyspie Koreańskim.

Chiny oświadczyły we wtorek, że mają nadzieję, że Korea Północna i Korea Południowa będą współpracować w ramach dialogu. Rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying poinformowała o tym podczas codziennego briefingu.

Zmiana w stosunkach między Koreami

Reuters zauważa, że komunikat KCNA zapowiada poważny cios dla stosunków między obu państwami koreańskimi, w których w ciągu ostatnich dwóch lat nastąpiła pewna odwilż.

Oba państwa pozostają formalnie w stanie wojny, ponieważ konflikt zbrojny z lat 1950-53 zakończył się jedynie rozejmem, a nie traktatem pokojowym.

Autorka/Autor:mart/dap

Źródło: PAP, Reuters