"Kontynent nie może skapitulować przed 1,5 – 2 milionami imigrantów"


Z udziałem ponad 30 szefów państw i rządów rozpoczęła się w piątek 52. Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa (MSC). Sytuacja w Syrii oraz problem migracji zdominowały pierwszy dzień obrad. W sobotę w dyskusji będzie uczestniczył m.in. prezydent Andrzej Duda.

- Kryzys migracyjny wymaga europejskiej odpowiedzi - powiedziała otwierając obrady minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen. Jej zdaniem działania w skali jednego kraju są skazane na niepowodzenie.

Zabezpieczenie granicy i rozdział uchodźców

- Kontynent, który liczy 500 milionów mieszkańców, nie może skapitulować przed 1,5 – 2 mln imigrantów – podkreśliła minister. Europa znalazła się w „kryzysie moralnym” – powiedziała von der Leyen, dodając, że „solidarność pomiędzy krajami UE ulega erozji". - Ksenofobia i nacjonalizm zagrażają europejskim wartościom – mówiła niemiecka minister. - Narodowe działania nie wystarczą. Musimy zabezpieczyć granice zewnętrzne UE w taki sposób, żeby spełniały swoje zadanie - oświadczyła von der Leyen. Jak dodała, konieczny jest „mechanizm rozdziału (uchodźców) w Europie i jednolite europejskie standardy azylowe". Jeden z najbliższych współpracowników kanclerz Angeli Merkel, szef urzędu kanclerskiego Peter Altmaier zgodził się z poglądem, że „w zglobalizowanym świecie decyzje narodowe nie są skuteczne”. Niemiecki rząd podjął strategiczną decyzję i wybrał rozwiązanie międzynarodowe – powiedział Altmaier.

Polityk CDU wyjaśnił, że Niemcy przyjęły w zeszłym roku ponad milion uchodźców nie tylko z pobudek humanitarnych, lecz także dlatego, że w innym przypadku zostałaby narażona na szwank stabilność całej Europy i Bliskiego Wschodu.

Nie skutki, ale przyczyny

Szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu apelował do Zachodu o skoncentrowanie się na zwalczaniu przyczyn migracji. - Migracje mają konkretne przyczyny: dyktatury, terroryzm, bezrobocie, brak perspektyw – mówił. Wskazywał na ogromne koszty – dziesięć mld dolarów - jakie ponosi jego kraj, opiekując się uchodźcami. Natomiast włoski minister spraw zagranicznych Paolo Gentiloni zwrócił uwagę, że kryzys migracyjny jest zjawiskiem trwałym, a „szybkie rozwiązania” nie są możliwe. - Nie możemy obiecywać obywatelom, że szybko rozwiążemy ten problem, bo poczują się oszukani. Możemy jedynie zmniejszać liczbę imigrantów – mówił.

"Globalny sojusz" do walki z terrorem

Przedstawiciele krajów Bliskiego Wschodu przedstawili propozycje rozwiązania kryzysu w Syrii, nawołując do wspólnej z Zachodem walki z terroryzmem. Król Jordanii Abdullah II nazwał walkę z terroryzmem „wojną światową prowadzoną innymi środkami”. - Naszym wszystkim narodom grozi ideologia przemocy i pogardy dla ludzkiego życia – mówił. Jego zdaniem należy stworzyć „globalny sojusz” do walki z Państwem Islamskim. Premier Iraku Hajder al-Abadi wyraził opinię, że rok 2016 jest ostatnim rokiem, w którym IS jeszcze istnieje. Jego zdaniem dżihadyści nie mają nic wspólnego z islamem.

Saudyjska krytyka

Natomiast szef MSZ Arabii Saudyjskiej Adil ibn ad-Dżubeir ostro zaatakował prezydenta Syrii Baszara el-Asada. „Asad musi odejść” – powiedział szef saudyjskiej dyplomacji. Jego zdaniem prezydent Syrii jest odpowiedzialny za śmierć 300 tys. osób i za ucieczkę 12 mln Syryjczyków. Zdaniem Dżubeira Państwo Islamskie nie jest islamskie, lecz jest organizacją terrorystyczną kierowaną przez psychopatów. - To jest sekta, którą trzeba zwalczać – podkreślił.

Forum do rozmowy o bezpieczeństwie

W konferencji udział bierze 60 ministrów spraw zagranicznych, w tym szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski. Organizatorzy zapowiedzieli wystąpienia prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa oraz ministra spraw zagranicznych USA Johna Kerry’ego. Uczestnicy MSC zajmą się w sobotę problemami bezpieczeństwa i przyszłością NATO. Prezydent Duda weźmie udział w debacie na temat bezpieczeństwa europejskiego oraz obecności sił NATO w rejonach konfliktu. Oprócz niego w panelu mają uczestniczyć prezydenci Litwy - Dalia Grybauskaite, Finlandii - Sauli Niinisto, Ukrainy - Petro Poroszenko oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. W ramach spotkań dwustronnych prezydent Duda spotka się z premierem Francji Manuelem Vallsem oraz prezydentem Ukrainy. Na zaproszenie prezydent Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarović i prezydenta Dudy odbędzie się spotkanie prezydentów i polityków wysokiego szczebla regionu Międzymorza. Prezydent Duda spotka się także z premierem Libanu Tammamem Salamem. MSC to forum dyskusji o polityce bezpieczeństwa, o obecnych i przyszłych wyzwaniach w tym obszarze. W organizowanej corocznie na początku lutego konferencji bierze udział kilkuset decydentów z całego świata: prezydenci, ministrowie, szefowie organizacji pozarządowych, a także przedstawiciele kół przemysłowych, branży medycznej, mediów, nauki.

Autor: mk/ja / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: