Rosja może zrezygnować z udziału w tegorocznym konkursie Eurowizji - podał portal agencji RBK-Ukraina. Powodem jest piosenka reprezentantki Ukrainy, poświęcona masowym deportacjom Tatarów z Krymu w 1944 roku.
Piosenkę "1944" o masowych przesiedleniach Tatarów krymskich, dokonanych przez Stalina, zaprezentuje w trakcie tegorocznego konkursu Eurowizji piosenkarka pochodząca z Krymu, Susana Dżamaldinowa (występuje pod pseudonimem artystycznym Dżamala).
W utworze Dżamala porusza historię swojej własnej rodziny. – Piosenka jest inspirowana opowieściami mojej prababci o tragedii, która wydarzyła się w naszej rodzinie, a także dotknęła Tatarów krymskich w 1944 roku. Pradziadek był na wojnie, dlatego nie mógł obronić swojej rodziny. Wszyscy zostali załadowani do wagonów towarowych i jak bydło wywiezieni do Azji Środkowej. Tych, którzy nie byli w stanie wytrzymać nieludzkich warunków i umierali z głodu i pragnienia, po prostu wyrzucano z pociągu – opowiadała piosenkarka.
Apele o zmianę repertuaru
"Niektórzy rosyjscy politycy uznali, że piosenka o deportacjach Tatarów krymskich, znieważa Rosję" – napisał portal rbc.ru.
- Wybór takiej kompozycji jest dowodem, że konkurs Eurowizji ma charakter upolityczniony. Mam nadzieje, że jego kierownictwo do tego nie dopuści – nie krył oburzenia deputowany rosyjskiej Dumy Wadim Dengin, członek komisji ds. polityki informacyjnej i komunikacji.
Posłowie izby niższej rosyjskiego parlamentu uznali, że piosenka Dżamali nawiązuje do obecnej sytuacji na Krymie. Półwysep został anektowany przez Rosję w marcu 2014 roku. Deputowani apelują do organizatorów konkursu Eurowizji, by zmienili repertuar piosenkarki.
Głos w sprawie zabrał także premier anektowanego półwyspu Siergiej Aksjonow. - To nieuczciwe i nieprzyzwoite. To nie do przyjęcia - oświadczył.
Po agresji Rosji na Gruzję
Regulamin Eurowizji nie pozwala na prezentowanie piosenek z politycznym podtekstem. W 2009 r., po agresji Rosji na Gruzję, gruziński zespół został zdyskwalifikowany, ponieważ jego piosenka uderzała w rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
W 2005 roku ukraiński zespół Gryndżoły został poproszony o zmianę tekstu swojej piosenki "Razom nas bahato". Utwór był uznawany za hymn pomarańczowej rewolucji.
"Jest mało prawdopodobne, by organizatorzy Eurowizji zakazali piosenki Dżamali. Jej kompozycja jest poświęcona przede wszystkim humanizmowi" – napisał dziennikarz ukraińskiego portalu obozrevatel.com Ajder Mużdabajew. "Jeśli sprawy potoczą się w tym kierunku, w Rosji ktoś dojdzie do wniosku, by w ogóle nie uczestniczyć w konkursie Eurowizji. Nie mam w tej kwestii wątpliwości" – podkreślił.
Autor: tas/ja / Źródło: obozrevatel.com, rbc.ua