Japoński rząd planuje zniesienie jednej z podstawowych zasad, które czynią Japonię krajem pacyfistycznym - donosi gazeta ""The Mainichi Daily News". Narzucony przez Amerykanów po II Wojnie Światowej zakaz posiadania normalnych sił zbrojnych i eksportu uzbrojenia w obecnych czasach zbytnio "uwiera" japońskie koncerny, które chcą móc zarabiać na swoich produktach.
Według gazety "The Mainichi Daily News", która powołuje się na swoje źródła we władzach, rząd planuje ogłosić 27 grudnia, iż spróbuje znacząco rozluźnić zakaz eksportu uzbrojenia. Nowe prawa miałyby wejść w życie w nieokreślonym terminie w 2012 roku.
Furtka na świat
Rząd miał już trzy razy spotkać się na nadzwyczajnych posiedzeniach, aby przedyskutować planowane rozluźnienie "pacyfistycznej" konstytucji. Według japońskich mediów, władze chcą umożliwić sprzedaż uzbrojenia tylko pewnym wybranym państwom. Mają to być Stany Zjednoczone, kraje NATO i kilka innych państw, z którym Tokio utrzymuje sojusznicze relacje, jak na przykład Australia.
W planach ma być też możliwość odsprzedawania uzbrojenia Sił Samoobrony innym krajom, ale tylko na potrzeby misji humanitarnych i pokojowych. Ewentualne wspólne rozwijanie technologii zbrojeniowych z innymi państwami miałoby być wyraźnie obwarowane zakazem jej odsprzedawania.
Nie jest jeszcze pewne, czy projekt nowego prawa uda się przeprowadzić przez parlament. Opozycyjna partia socjaldemokratyczna już raz storpedowała podobną inicjatywę. W samej rządzącej Partii Demokratycznej są przeciwnicy nowego prawa.
Zmiana reguł gry
Gdyby jednak Japończycy poluźnili swoje zasady handlu uzbrojeniem i technologiami wojskowymi, na międzynarodowym rynku zbrojeniowym pojawiłby się nowy silny gracz. Obecnie najnowocześniejsze uzbrojenie oferują niemal wyłącznie koncerny krajów zachodnich i w niektórych dziedzinach firmy z Rosji.
Natomiast japończycy na własne potrzeby od zakończenia II Wojny Światowej nieustannie tworzą nowoczesne uzbrojenie, porównywalne z poziomem reprezentowanym przez firmy z USA i Europy. Japońskie koncerny nie mogą jednak rozwinąć skrzydeł, ponieważ mocno ogranicza je relatywnie mała skala zamówień od rządu i zakaz eksportu. Jeśli władze otworzą im jednak drogę na rynki światowe, ich sytuacja może się znacząco zmienić.
Źródło: The Mainichi Daily News
Źródło zdjęcia głównego: US Navy