Po ostrych kontrowersjach wokół "egzekucji" na krześle elektrycznym w parku rozrywki w Mediolanie, władze lunaparku zadecydowały o zamknięciu tego pokazu.
W mediolańskim lunaparku za 1 euro można było obejrzeć bardzo sugestywną "egzekucję" na krześle elektrycznym. Trwający około minuty pokaz zaczynał się serią wstrząsów, a kończył dymem unoszącym się nad "straconym" manekinem.
Pokaz cieszył się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających, w tym rodzin z małymi dziećmi. Jednak w związku z ostrymi protestami prasy i w porozumieniu z lokalnymi władzami kierownictwo lunaparku postanowiła zamknąć "atrakcję".
Źródło: PAP, tvn24.pl