Kongres po 20 latach - przywódca zostaje


Palestyński prezydent Mahmud Abbas został ponownie wybrany na przywódcę ruchu Fatah. Wyboru dokonano przez aklamację.

W Betlejem trwa pierwszy od dwudziestu lat kongres Fatahu. Na jego zwołanie zdecydowano się ze względu na utratę popularności tego ugrupowania.

Abbas nie miał kontrkandydatów. Gdy ogłoszono jego reelekcję, delegaci zgotowali mu owację.

- (Ta konferencja) musi być nowym początkiem dla ruchu Fatah - mówił Abbas, a delegaci reagowali burzliwymi oklaskami. - Bywało, że docieraliśmy na skraj przepaści, ale zawsze powracaliśmy silniejsi - dodał. Abbas przyznał również, że w historii Fatahu było wiele porażek.

Obietnice szefa

Abbas złożył też kilka obietnic. Zobowiązał się poprowadzić Palestyńczyków ku państwowości. Pragnie też poprawić pozycje Fatahu, który przez dziesięciolecia dominował na palestyńskiej scenie politycznej pod przewodnictwem charyzmatycznego Jasira Arafata.

Jednak to pod przewodnictwem Abbasa Fatah poniósł sromotną porażkę, przegrywając z Hamasem w wyborach parlamentarnych w 2006 roku. Rok później Hamas siłowo przejął kontrolę nad Strefą Gazy. Fatah rządzi więc tylko na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Jak zaznacza agencja Associated Press, na konferencji Fatahu, delegaci nie zgadzają się w wielu kluczowych kwestiach. Doszło też do konfliktu pokoleń - młodsi członkowie zarzucają starszym przywódcom dążenie do pozostawienia weteranów na najważniejszych funkcjach.

Źródło: PAP, yahoo.fr