Komisja Europejska pyta o działania Izby Dyscyplinarnej. List do polskiego ministra

Źródło:
PAP
Izba Dyscyplinarna uchyla immunitet sędzi Morawiec
Izba Dyscyplinarna uchyla immunitet sędzi MorawiecTVN24
wideo 2/7
Izba Dyscyplinarna uchyla immunitet sędzi MorawiecTVN24

O wyjaśnienia w sprawie działań Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kontekście jej decyzji o uchyleniu immunitetu sędziów zwrócił się w poniedziałek komisarz do spraw sprawiedliwości Unii Europejskiej Didier Reynders. Minister do spraw europejskich Konrad Szymański zapowiedział odpowiedź na list w tej sprawie.

"Wysłałem list do polskiego ministra ds. europejskich, zwracając się o wyjaśnienia w sprawie kolejnej obawy dotyczącej sytuacji w Izbie Dyscyplinarnej" - napisał na Twitterze Reynders. Jak zaznaczył, chodzi o uchylanie immunitetów sędziom w kontekście ewentualnych postępowań karnych przeciwko nim.

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła 12 października immunitet krakowskiej sędzi Beacie Morawiec. Decyzja jest nieprawomocna. Wnioskowała o to prokuratura, która zamierza postawić sędzi m.in. zarzuty korupcyjne. SN postanowił też o zawieszeniu sędzi w czynnościach służbowych i obniżeniu jej wynagrodzenia o 50 procent.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Komisja Europejska jest zaniepokojona tymi działaniami, bo na jej wniosek Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował w kwietniu o zawieszeniu stosowania przepisów ustawy, które są podstawą działania Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.

Polskie władze podkreślają, że stosują się do tymczasowego orzeczenia TSUE, ale sprawy dotyczące uchylania immunitetu sędziów w sprawach karnych nie podlegają pod tę decyzję unijnego Trybunału. Choć od werdyktu sędziów w Luksemburgu minęło kilka miesięcy, Bruksela nie zdecydowała się dotąd na zakwestionowanie postępowania Warszawy i skierowanie wniosku o kary za niewykonanie orzeczenia.

Komisja Europejska zaniepokojona postępowaniem Izby Dyscyplinarnej

List Reyndersa, skierowany w niedzielę do ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego, wskazuje, że wnioski prokuratury, które trafiają do Izby Dyscyplinarnej, opierają się o zawieszone przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym.

Komisja niepokoi się tą sytuacją, a także tym, jaki wpływ może ona mieć na niezawisłość wszystkich sędziów w kraju. Urzędnicy w Brukseli uważają, że Izba Dyscyplinarna nie jest niezależnym i bezstronnym sądem i dlatego nie powinna orzekać.

Reynders chce, żeby minister ds. europejskich przesłał mu odpowiedzi na szereg pytań tak, by Komisja mogła przeprowadzić analizę obecnej sytuacji i zbadać jej zgodność z prawem UE. Chodzi m.in. o podstawę prawną decyzji ID w sprawie uchylenia immunitetu sędziów oraz zawieszenia ich w czynnościach, a także obniżenia wynagrodzeń.

Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że Polska dostała czas na odpowiedź do 15 listopada.

Didier Reynders Shutterstock

"Odpowiemy na list nadawcy. Po analizie"

Minister ds. europejskich nie chciał się odnosić szczegółowo do zawartych w liście Komisji zarzutów i pytań. - Odpowiemy na list nadawcy. Po analizie – przekazał Szymański.

Niedzielne pismo jest kolejnym krokiem, który KE podjęła w ostatnich dniach wobec Polski w kontekście sporu o wymiar sprawiedliwości. W piątek Komisja poinformowała, że przechodzi do drugiego etapu procedury przeciwnaruszeniowej w związku z ustawą wprowadzającą zmiany w sprawie dyscyplinowania sędziów.

Na początku tego roku na połączonym posiedzeniu trzech izb Sądu Najwyższego podjęto uchwałę, z której wynika, że jeśli w składzie Sądu Najwyższego zasiada osoba powołana na sędziego SN na wniosek nowej Krajowej Rady Sądownictwa, to jej skład jest nieprawidłowo obsadzony. Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia. Natomiast w odniesieniu do Izby Dyscyplinarnej SN ma zastosowanie do orzeczeń tej Izby bez względu na datę ich wydania.

Autorka/Autor:ft/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: