Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama przyleciał do Francji. To trzeci z czterech krajów, który odwiedzi podczas swojej sześciodniowej podróży po Europie. We Francji wraz z przywódcami najsilniejszych politycznie i gospodarczo państw świata weźmie udział w dwudniowym szczycie G8.
Prezydencki Air Force One wylądował przed południem w nadmorskim kurorcie Deauville, na północy kraju. Obama będzie uczestniczył w spotkaniu na najwyższym szczeblu z przywódcami Kanady, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Japonii i Rosji.
Obama oraz inni przywódcy państw G8 będą rozmawiali w Deauville m.in. o powstaniach w świecie arabskim, misji NATO w Libii i Afganistanie oraz światowej gospodarce.
Na marginesie szczytu Obama spotka się osobno z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem, premierem Japonii Naoto Kanem, oraz prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym.
Po spędzeniu dnia we Deauville Obama ma według planu odlecieć do Polski, gdzie pojawi się w piątek po południu.
mk//mat/k
Źródło: PAP