"Kluczowy projekt energetyczny" Orbana i seria incydentów

Źródło:
PAP
Elektrownia jądrowa Paks na Węgrzech (wideo archiwalne)
Elektrownia jądrowa Paks na Węgrzech (wideo archiwalne)
Reuters Archive
Elektrownia jądrowa Paks na Węgrzech (wideo archiwalne)Reuters Archive

Dziennik "Nepszava" zwraca uwagę na wzrost liczby incydentów bezpieczeństwa w elektrowni jądrowej w Paksu. Rząd chce przedłużenia eksploatacji powstałych w latach 80. bloków, a dwa kolejne budowane są przez Rosatom.

W ubiegłym roku doszło do 34 incydentów, które spowodowały obniżenie mocy bloków, w porównaniu do ośmiu w 2022 roku - napisała we wtorek "Nepszava", powołując się na raport Państwowego Urzędu Energii Jądrowej (OAH).

Incydenty były związane między innymi z awarią sprzętu, jego konserwacją i przeglądami, a także z problemami z zewnętrzną siecią elektryczną oraz temperaturą wody w Dunaju, wykorzystywaną do chłodzenia reaktorów. Nie stanowiły one jednak zagrożenia dla bezpieczeństwa jądrowego - pisze dziennik, powołując się na raport.

Elektrownia jądrowa w PaksuReuters Archive

Rząd chce przedłużenia eksploatacji bloków elektrowni

Obecnie elektrownia posiada cztery aktywne bloki, które pokrywają ponad 40 procent krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Rozpoczęły pracę w połowie lat 80., a ich wycofanie było planowane na połowę lat 30. XXI wieku. Rząd w Budapeszcie chce jednak wydłużyć okres ich eksploatacji o kolejne 20 lat.

Rosyjski państwowy koncern Rosatom jednocześnie buduje dwa nowe bloki elektrowni. "Jest to jeden z kluczowych projektów energetycznych rządu Viktora Orbana. Wartość całej inwestycji ma wynieść około 12 miliardów euro, a 80 procent kosztów pokryje rosyjski kredyt" - pisze "Nepszava".

Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto, który utrzymuje kontakty ze stroną rosyjską w sprawie budowy bloków, twierdzi konsekwentnie, że zostaną one oddane do eksploatacji zgodnie z harmonogramem na początku lat 30. Jednak według ocen niektórych analityków i mediów, ich budowa jest mocno opóźniona.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive