Karol III opublikował ulubione zdjęcie swojej matki. Mija rok od śmierci Elżbiety II

Elżbieta II zmarła w wieku 96 lat na zamku Balmoral 8 września ubiegłego roku. Nastąpiło to zaledwie kilka miesięcy po jej platynowym jubileuszu z okazji 70. rocznicy panowania na brytyjskim tronie.

Wspominając swoją matkę, Karol III opublikował jej zdjęcie autorstwa Cecila Beatona. Oficjalny portret z 1968 roku przedstawia 42-letnią królową. Jak podaje BBC, to "ulubione" zdjęcie Karola III. Kolorowa fotografia ujrzała światło dzienne dopiero teraz.

W krótkim hołdzie dla Elżbiety II król powiedział: "Obchodząc pierwszą rocznicę śmierci Jej Królewskiej Mości i mojego wstąpienia na tron, z wielkim uczuciem wspominamy jej długie życie, oddaną służbę i to, jak dużo znaczyła dla tak wielu z nas". Podziękował też za "miłość i wsparcie" okazane jemu i królowej Kamili podczas pierwszego roku jego panowania.

W piątek rano Karol III i królowa Kamila udali się do kościoła Crathie Kirk na prywatne modlitwy żałobne. To mały kościół parafialny w szkockiej wiosce Crathie, odwiedzany przez członków brytyjskiej rodziny królewskiej, gdy przebywają w pobliskim zamku Balmoral.

Książę i księżna Walii, którzy odwiedzają zachodnią Walię, upamiętnią życie zmarłej królowej podczas prywatnego nabożeństwa w katedrze St David's. 

Aby uczcić rocznicę wstąpienia króla Karola na tron, w piątek w południe w Hyde Parku i Tower of London oddane zostały salwy armatnie. O godzinie 13:00 czasu polskiego w Opactwie Westminsterskim zabiją dzwony.

Premier Rishi Sunak stwierdził z okazji rocznicy śmierci Elżbiety II, że znaczenie służby zmarłej królowej "wydaje się większe" rok po jej śmierci. "Jej oddanie narodom Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Narodów wydaje się jeszcze głębsze" - zaznaczył. "A nasza wdzięczność za tak niezwykłe życie pełne obowiązków i poświęcenia stale rośnie".

Sunak dodał, że ceni sobie wspomnienia ze spotkania z królową, podczas którego uderzyła go jej "mądrość, niesamowite ciepło i wdzięk", a także jej "ostry dowcip".

"Ludzie w całej Wielkiej Brytanii - niezależnie od tego, czy mieli szczęście spotkać Jej Królewską Mość, czy nie - będą dziś zastanawiać się nad tym, ile dla nich znaczyła i jaki przykład dała nam wszystkim" - podkreślił.

Głos zabrał też przywódca labourzystów sir Keir Starmer, mówiąc, że kolejki do trumny królowej pokazały, że "zawsze łączyła ją szczególna więź ze swoim ludem". - To był związek zbudowany na zrozumieniu, że służba temu wielkiemu narodowi jest nicią łączącą suwerena i poddanego - zaznaczył.- Tak więc zastanawiając się dzisiaj ponownie nad jej dziedzictwem, przyjmijmy ducha służby publicznej jako nasz drogowskaz ku lepszej przyszłości.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje królowa Elżbieta II. Była najdłużej panującą brytyjską monarchinią