Kanclerz Austrii Karl Nehammer uda się w poniedziałek do Moskwy, gdzie spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem - podała w niedzielę austriacka agencja APA. Przywódcy mają rozmawiać na temat inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. "Mamy jasne stanowisko w sprawie. To musi się skończyć" - napisał w mediach społecznościowych Nehammer.
"Jutro spotkam się w Moskwie z Władimirem Putinem. Jesteśmy neutralni militarnie, ale mamy jasne stanowisko w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę. To musi się skończyć. Potrzebne są korytarze humanitarne, zawieszenie broni i pełne dochodzenie w sprawie zbrodni wojennych" - napisał Nehammer.
"Przedstawienie PR-owe Nehammera"
- To pokazuje nadmierną pewność siebie ze strony austriackiego kanclerza, jeśli poważnie wierzy, że podróż ma sens teraz, gdy Putin pokazał, jakim jest brutalnym zbrodniarzem wojennym - skomentował planowany wyjazd Nehammera anonimowy ukraiński dyplomata cytowany przez niemiecki dziennik "Bild".
Przy okazji wizyty Nehammera Putin odbędzie pierwsze spotkanie twarzą w twarz z przywódcą jednego z krajów Unii Europejskiej od początku jego inwazji zbrojnej na Ukrainę.
Środowiska unijne, poinformowane o podróży szefa rządu Austrii, określiły ją mianem "przedstawienia PR-owego Nehammera" - dodaje gazeta.
W sobotę kanclerz Nehammer spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "W Kijowie i w Buczy mógł na własne oczy ujrzeć obraz zniszczeń i okrucieństw popełnionych przez armię rosyjską" - pisze "Bild".
Od początku inwazji na Ukrainę, czyli od 24 lutego, Putin miał głównie kontakt telefoniczny z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. "Od wybuchu wojny żaden z przywódców państw unijnych nie pojechał do Moskwy" - podkreśla "Bild".
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO:
Źródło: PAP