Jeśli Rosja nie poniesie żadnych konsekwencji swojej agresji, to znajdziemy się w sytuacji, w której faktycznie wrócimy do świata, w którym decyduje siła - mówi szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas w podcaście "Szczyt Europy". Dodała, że nie zadzwoniłaby do Władimira Putina, bo "on po prostu kłamie" i "nie przestrzega żadnych porozumień".
Kaja Kallas w rozmowie z Maciejem Sokołowskim, korespondentem TVN24 i TVN24 BiS w Brukseli oraz Beatą Płomecką, korespondentką Polskiego Radia, zaapelowała, by nie znosić sankcji nałożonych na Rosję i krytykowała sposób negocjacji, jakie prowadzą Amerykanie.
- Jeśli Rosja dostanie wszystko, czego żąda, dokładnie wszystko, to nie sądzę, by były to dobre negocjacje dla drugiej strony, ponieważ daje się wszystko, czego chce Rosja - brak członkostwa w NATO, dyskusję na temat architektury bezpieczeństwa Europy, żądanie rezygnacji przez Ukrainę z części terytoriów - mówi.
- Więc moje pytanie brzmi: co druga strona naprawdę zyskuje przy tego rodzaju negocjacjach? Myślę, że musimy o tym wszystkim pamiętać i nie wpaść w rosyjskie zasadzki - dodała.
Jednocześnie Kallas przyznała, że dziś nie zadzwoniłaby do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. - Nie zadzwoniłabym do niego, ponieważ wiem, że on po prostu kłamie i nie przestrzega żadnych porozumień. Nie wiem jaki rezultat miałoby to przynieść. Ale może musi być tak, że inne kraje muszą same dojść do takiego wniosku. W jednym z wywiadów były premier Rosji powiedział, że Putin zawsze cię zdradzi. To samo mówi wdowa po Aleksieju Nawalnym - przypomniała.
- Putin nie dotrzymuje porozumień. Chce, byś zaangażował się w negocjacje, bo wie, że dotrzymasz wszystkich zobowiązań, punkt po punkcie, podczas gdy on sam nie zamierza niczego przestrzegać - zwróciła uwagę Kallas.
"Trudno mi będzie przebywać z nim w tym samym pomieszczeniu"
Choć Kaja Kallas przyznała, że leci na szczyt G20, gdzie uczestnikiem będzie też szef rosyjskiego MSZ Sergiej Ławrow, to jednak nie zamierza z nim rozmawiać. - Trudno mi będzie przebywać z nim w tym samym pomieszczeniu, ale Rosja jest w G20. Natomiast poruszymy wszystkie kwestie dotyczące Ukrainy, dotyczące bezpieczeństwa europejskiego. Powiemy też, jaka jest stawka dla całego świata - mówiła.
- Jeśli Rosja nie poniesie żadnych konsekwencji swojej agresji, to znajdziemy się w sytuacji, w której faktycznie wrócimy do świata, w którym decyduje siła. A wszyscy ci, którzy mają więcej siły, mogą brać sobie to czego zażądają, ponieważ zasady, na które zgodziliśmy się w ONZ, już nie będą miały zastosowania. I według mnie to jest bardzo niebezpieczne dla wszystkich krajów na świecie - dodała szefowa unijnej dyplomacji.
Kaja Kallas o jej "największej obawie"
Kallas powiedziała, że jej "największą obawą" jest to, że zawsze, gdy w historii wielkie kraje dogadywały się ponad głowami mniejszych, to mniejsze zwykle płaciły bardzo wysoką cenę za takie porozumienia. - Ale jednocześnie myślę, że aby jakakolwiek umowa czy porozumienie zadziałało, potrzebuje Europejczyków i potrzebuje Ukrainy. Nie sądzę, żeby to było pytanie do Polski lub państw bałtyckich. To pytanie, czy wszyscy możemy utrzymać jedność razem z naszymi zachodnimi sojusznikami - stwierdziła.
- Ponieważ oczywiście rozumiemy, że w naszych społeczeństwach, wszędzie, wola powrotu do normalności i pozwolenia, aby ta wojna odeszła w zapomnienie, jest powszechna. Ale rozumiemy również, że każda zła umowa po prostu przyniesie więcej wojen - dodała Kaja Kallas.
Podcast "Szczyt Europy"
"Szczyt Europy" to wyjątkowy podcast Polskiego Radia i TVN24. Łączymy siły na czas polskiej prezydencji w Radzie Unii, by najlepiej jak to tylko możliwe, ze "Szczytu Europy", opowiedzieć o tym, co słychać na brukselskich korytarzach i szeroko wyjaśniać, co oznaczają nagłówki dotyczące Unii Europejskiej.
Maciej Sokołowski i Beata Płomecka docierają do newsów, zadają pytania, zbierają komentarze, by jak najwierniej przedstawić polskim widzom i słuchaczom procesy zachodzące na "Szczycie Europy". Docierają do dokumentów oficjalnych i nieoficjalnych, by przetłumaczyć je nie tylko z obcych języków, ale przede wszystkim z brukselskiego żargonu i nowomowy, by świat Unii stał się zrozumiały i przystępny dla wszystkich.
Całość rozmowy z Kają Kallas w podcaście "Szczyt Europy" w ten weekend.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24