Chwile grozy przeżyli turyści wypoczywający w meksykańskiej Baja California i mieszkańcy tego regionu. Tropikalny sztorm "Julio" nawiedził półwysep w poniedziałek rano. Ewakuowano 2,5 tysiąca rodzin.
Wiatr wiał z prędkością przekraczającą 80 km/h.
Intensywny deszcz spowodował przekroczenie stanu alarmowego na wielu rzekach. Niektóre ulice były nieprzejezdne.
Większość turystów przeczekała huragan w hotelach, nie zabrakło jednak śmiałków obserwujących na żywo zmagania sił natury.
A Haiti szykuje się na Gustava
Nie tylko Meksyk ma poważne kłopoty z pogodą. Tropikalny sztorm Gustav, który w poniedziałek uformował się w rejonie Morza Karaibskiego, przybiera na sile i może we wtorek, już jako huragan, zaatakować Haiti i Dominikanę.
Gustav niesie ze sobą gwałtowne opady deszczu. Może to spowodować lokalne powodzie i osunięcia mas ziemi.
Sztorm spowodował już wzrost cen ropy, bowiem rynek zareagował nerwowo na możliwość zakłócenia wydobycia ropy i gazu ze złóż w Zatoce Meksykańskiej.
Haiti, jedne z najuboższych państw świata, wciąż boryka się z następstwami tropikalnego sztormu Fay, który zabił tam ponad 50 osób.
Źródło: APTN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: aptn