Jechał pod prąd autostradą. Zderzył się czołowo z autobusem


Jadący pod prąd kierowca zderzył się w sobotę z autobusem na autostradzie A5 w Badenii-Wirtembergii. Mężczyzna zginął na miejscu.

Do wypadku doszło około 4 rano w okolicach miejscowości Weil am Rhein. Kierowca samochodu osobowego czołowo zderzył się z autobusem, którym uczniowie jednej z okolicznych szkół wracali z wakacji we Włoszech. Większość spała w momencie zderzenia.

W wypadku ranni zostali kierowca autobusu i jeden z uczniów. Ich obrażenia nie zagrażają życiu. 32-letni kierowca osobówki zginął na miejscu.

Seria nieszczęśliwych wypadków

Autostrada A5 przez kilka godzin była kompletnie zablokowana. Przyczyny wypadku będzie ustalać policja.

W Niemczech w ostatnim czasie doszło do kilku wypadków z udziałem jadących pod prąd kierowców. W maju w takich okolicznościach zginął 57-letni kierowca na autostradzie nr 3. Pod koniec kwietnia do czołowego zderzenia z samochodem jadącym w niewłaściwym kierunku doszło na drodze nr 81. Zginęli wówczas kierowcy obu aut.

Autor: jk/tr / Źródło: Stuttgarter Zeitung