Na pasie startowym lotniska Haneda w Tokio doszło w sobotę do kolizji dwóch samolotów. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale w związku z incydentem niektóre loty zostały opóźnione - podaje agencja Reutera, powołując się na japońskie ministerstwo transportu.
Linie lotnicze Thai Airways poinformowały, że ich samolot, który miał lecieć do Bangkoku, wykonywał manewr na pasie startowym, przygotowując się do lotu, gdy zderzył się z tyłem samolotu tajwańskiej linii Eva Airways.
W wyniku incydentu w tajlandzkiej maszynie został uszkodzony prawy winglet, czyli końcówka skrzydła. Z powodu usterki lot musiał zostać odwołany. Na pokładzie Airbusa A330 znajdowało się 250 pasażerów i 14 członków załogi.
W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, ale incydent doprowadził do tymczasowego zamknięcia jednego z czterech pasów startowych na lotnisku Haneda.
Thai Airways poinformowało, że japoński incydent bada urząd lotnictwa cywilnego. Japońskie ministerstwo transportu na razie nie skomentowało zdarzenia.
Źródło: Reuters