Japonia zawiesi ćwiczenia ewakuacyjne na wypadek ataku rakietowego Korei Północnej w związku z niedawnym historycznym szczytem przywódcy tego reżimu Kim Dzong Una z prezydentem USA Donaldem Trumpem – oświadczył rzecznik japońskiego rządu Yoshihide Suga.
Przywódcy USA i Korei Północnej spotkali się 12 czerwca w Singapurze, a po rozmowach podpisali wspólne oświadczenie. Kim zobowiązał się w nim do starań o "całkowitą denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego", a Trump do udzielenia Pjongjangowi gwarancji bezpieczeństwa.
Brak bezpośredniego zagrożenia
- W związku z postępem poczynionym podczas szczytu USA-Korea Północna wstrzymamy na razie ćwiczenia dla mieszkańców - poinformował w piątek Suga, potwierdzając wcześniejsze zapowiedzi. - Inaczej niż w ubiegłym roku, gdy Korea Północna często dokonywała próbnych startów rakiet, obecnie nie mierzymy się z bezpośrednim zagrożeniem - tłumaczył. W 2017 roku dwie północnokoreańskie rakiety przeleciały nad japońskimi wyspami, zanim wpadły do morza. Pjongjang groził wówczas, że może "zatopić" i "obrócić w pył" Japonię, która jest jednym z największych sojuszników USA w regionie.
Od tego czasu północnokoreański reżim wszedł jednak na drogę dyplomacji, co doprowadziło do złagodzenia napięć i rozbudziło nadzieje na rozbrojenie arsenału nuklearnego i rakietowego Pjongjangu. W tym roku, prócz szczytu z Trumpem, Kim dwukrotnie spotkał się z prezydentem Korei Południowej Mun Dze Inem.
Ćwiczenia odwołane
Ćwiczenia na rok 2018 były planowane w dziewięciu prefekturach. W jednej z nich odwołano je już wcześniej, a pozostałym również zostanie przekazana decyzja o ich wstrzymaniu – podał japoński tygodnik "Nikkei Asian Review". Japoński rząd nie zrezygnował jednak z planów zainstalowania lądowego komponentu amerykańskiego systemu antyrakietowego Aegis Ashore. Premier Japonii Shinzo Abe podkreślał, że Korea Północna dysponuje setkami pocisków balistycznych, które nie zostały jak dotąd zlikwidowane. Minister obrony Itsunori Onodera zaznaczał natomiast, że Pjongjang nie wykonał jeszcze konkretnych działań w celu denuklearyzacji, a proces ten należy bacznie obserwować. Ćwiczenia dla mieszkańców na wypadek ataku rakietowego uruchomiono w marcu 2017 roku i od tamtej pory przeprowadzono je w ponad 20 miastach w całym kraju, w tym w Tokio. W czasie ćwiczeń grupy po ok. 300 osób szukały schronienia w budynkach szkolnych, a syreny alarmowe i głośniki ostrzegały je przed rakietami i spadającymi odłamkami – relacjonowała agencja Associated Press.
Autor: momo\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock