Zniszczony sufit i ściana publicznej toalety w pobliżu południowej bramy świątyni Yasukuni to najprawdopodobniej efekt eksplozji - podaje japońska agencja Kyodo.
Nikt nie został ranny, a na miejsce przybył oddział saperów, który odkrył dziurę w suficie toalety, a także baterie i przewody, które mogły być elementem ładunku wybuchowego.
Nie wiadomo jednak dokładnie, co spowodowało zniszczenia w kontrowersyjnej świątyni, która postrzegana jest jako symbol japońskiego militaryzmu. Jest bowiem poświęcona japońskim żołnierzom poległym w wojnach, w tym zbrodniarzom wojennym z czasów II wojny światowej. Każda wizyta japońskich oficjeli w świątyni wywołuje międzynarodowe protesty głównie w Japonii i Korei Południowej.
Administracja świątyni sprawy nie komentuje.
Autor: mtom / Źródło: Reuters