Ćwiczenia obrony przeciwrakietowej rozpoczęły się w środę w Japonii. Są one dostępne dla opinii publicznej. Władze w Tokio podkreślają, że chodzi o pokazanie mieszkańcom kraju, że Japonia jest gotowa odeprzeć każdy atak rakietowy Korei Północnej.
W ramach ćwiczeń do bazy sił japońskich w miejscowości Asaka koło Tokio dostarczono baterię systemu obrony przeciwrakietowej PAC-3 Patriot, ustawiono antenę radaru i przygotowano wyrzutnię. W sumie takie ćwiczenia prowadzone są w czterech rejonach kraju.
Major lotnictwa Akinori Hanada powiedział dziennikarzom, że celem ćwiczeń jest zapewnienie ludzi, iż mogą być spokojni o swoje bezpieczeństwo.
Korea Północna sieje postrach
Korea Północna kontynuuje program rakietowy i program zbrojeń nuklearnych, lekceważąc rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ. Reżim w Pjongjangu regularnie grozi zniszczeniem Stanów Zjednoczonych, Japonii i Korei Południowej.
Baterie mogą być niewystarczającą obroną
Reuters wskazuje, że baterie Patriotów są w Japonii ostatnią linią obrony przed nadlatującymi pociskami rakietowymi. Są one jednak w stanie bronić tylko większych miast i kluczowych obiektów rządowych. Północnokoreański program rakiet balistycznych budzi w Tokio obawy, że baterie PAC-3 i niszczyciele na Morzu Japońskim wyposażone w system Aegis mogą okazać się niewystarczającą obroną.
W Japonii przystąpiono do realizacji szacowanego na 1 mld USD programu unowocześniania systemów PAC-3, zwiększania ich zasięgu i skuteczności, ale pierwsze unowocześnione systemy nie będą gotowe przed rokiem 2020.
W ostatnich tygodniach niektóre japońskie prefektury przeprowadziły ćwiczenia ewakuacji na wypadek ataku rakietowego. Dziennik "Yomiuri Shimbun" zapowiedział, że w piątek rusza też kampania w mediach, doradzająca ludziom, co robić na wypadek północnokoreańskiego ataku rakietowego. Reuters odnotowuje, że rzeczniczka japońskiego rządu, zapytana o tę zapowiedź, odmówiła komentarza.
Autor: arw/sk / Źródło: PAP