Już czwarte pokolenie świń udało się sklonować japońskim naukowcom. Dzięki temu, pojawia się nadzieja na skuteczniejsze leczenie ludzi.
Wcześniej, Amerykanie sklonowali myszy szóstego pokolenia. Osiągnięcie naukowców z Japonii może być jednak daleko bardziej pożyteczne, bo świnia jest ssakiem podobnym do człowieka. Nie tylko zresztą do mężczyzny.
W wyniku projektu prowadzonego przez prof. Hiroshiego Nagashima urodziły się trzy małe świnki, z których jedna zmarła. Nie ma to jednak wpływu na powodzenie przedsięwzięcia. - To normalne, że z miotu jedno lub dwa prosięta giną - zaznaczył prof. Nagashima.
Wcześniejsze próby klonowania kolejnych generacji klonów kończyły się niepowodzeniem. Naukowcy uważali, że przyczyną było zmniejszanie się ilości materiału genetycznego w jądrach komórkowych kolejnych pokoleń. - Powodzenie naszego projektu dowodzi, że istnieje możliwość klonowania kolejnych generacji, bez utraty materiału - uważa prof. Nagashima. I dodaje, że dzięki temu pojawia się nadzieja na skuteczniejsze leczenie ludzi.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn