Izrael wprowadził zakaz podróży swoich obywateli do dziewięciu krajów, w tym do Stanów Zjednoczonych. Decyzja jest związana z obawami dotyczącymi wariantu koronawirusa omikron.
Nowe rozporządzenie wejdzie w życie w nocy z wtorku na środę. Poza Stanami Zjednoczonymi, na liście państw objętych zakazem podróżowania znalazły się także: Kanada, Włochy, Belgia, Węgry, Maroko, Portugalia, Szwajcaria i Turcja - podał izraelski dziennik "Jerusalem Post".
Z zakazu zwolnione będą osoby, które uzasadnią przed specjalną komisją konieczność swojej podróży - tłumaczy gazeta. Po powrocie do kraju każdy podróżny będzie musiał poddać się co najmniej siedmiodniowej kwarantannie bez względu na to czy był zaszczepiony czy też nie - dodano.
Apel do rodziców
W niedzielę premier Benet apelował do rodziców, by szczepili swoje dzieci przeciw COVID-19, zwracając uwagę, że w Izraelu zaczyna narastać piąta fala zakażeń koronawirusem.
- Szczepienia dzieci są bezpieczne. Nie narażajcie ich na omikron, to wasza odpowiedzialność - powiedział Benet. - Naszym celem jest przejść przez kolejną falę (COVID-19) utrzymując działanie naszej gospodarki i edukacji - dodał premier.
W Izraelu dotychczas odnotowano 175 przypadków wariantu omikron, 40 z nich zarejestrowano w niedzielę.
Źródło: PAP