Podczas wielkich manewrów irańskiej marynarki wojennej na wodach cieśniny Ormuz i Zatoki Perskiej Teheran przetestuje w sobotę kilka rodzajów rakiet, w tym rakiety dalekiego zasięgu - podała półoficjalna irańska agencja Fars. W ostatni weekend irańska marynarka wojenna rozpoczęła 10-dniowe manewry o nazwie Velayat 90. Dziś testowano m.in. desant na plażę i umiejętności komandosów.
- Odpalenie rakiet jest ostatnią częścią naszych manewrów na morzu - powiedział w piątek zastępca dowódcy irańskiej marynarki wojennej admirał Mahmud Musawi. - Ostatnia faza ćwiczeń polega na przygotowaniu marynarki do konfrontacji z wrogiem w warunkach wojennych - dodał admirał.
Ostatnia faza ćwiczeń polega na przygotowaniu marynarki do konfrontacji z wrogiem w warunkach wojennych. admirał Mahmud Mussawi
Rakiety Iranu
Irańskie agencje ani armia nie sprecyzowały, o jakie rakiety może chodzić i jakimi mogą się one pochwalić osiągami. Podczas wielkich manewrów sprzed dwóch lat Iran testował m.in. rakiety balistyczne Shahab-3 o zasięgu do 1000 km, które są w stanie dosięgnąć Izraela i amerykańskich baz na Bliskim Wschodzie (w przypadku wariantu Sajjil-2 zasięg zwiększa się nawet do 2400 km).
Waszyngton kilka razy wyrażał zaniepokojenie rakietami Teheranu, w tym Shahab-3 i Ghadr-1 o zasięgu ok. 1600 km.
W styczniu tego roku Wikileaks ujawnił (na podstawie depeszy z ambasady USA w Tel Awiwie), że Izrael może mieć tylko 10-12 minut na przygotowanie się do irańskiego ataku rakietowego.
Napięta sytuacja.
Do testów dojdzie w bardzo napiętej sytuacji. Teheran zagroził ostatnio zamknięciem cieśniny Ormuz, przez którą przepływa 40 proc. światowego, morskiego eksportu ropy. Amerykanie ogłosili plan "zero tolerancji" dla takich gróźb. A wszystko to przed planowanymi na początek przyszłego roku nowymi sankcjami.
Wszystko to oczywiście ma związek z irańskim programem atomowym, budzącym od lat zaniepokojenie Zachodu i mogącym skutkować konfliktem zbrojnym, czy to z USA, czy też z Izraelem.
Modele wybuchów atomowych
Według najnowszego raportu przygotowanego przez inspektorów ONZ Iran stworzył komputerowe modele wybuchów atomowych - donosi tymczasem w artykule redakcyjnym amerykański "New York Times". Co więcej, Teheran przeprowadził też eksperymenty nad wywoływaniem reakcji łańcuchowych stosowanych do detonacji ładunków nuklearnych.
Iran zakończył również zaawansowane badania głowicy, która może być przenoszona rakietami średniego zasięgu - donosi dziennik.
Sankcje
Od czasu nałożenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ ostatnich sankcji na Iran minęło półtora roku. Wezwanie USA do wywierania presji np. na irański przemysł petrochemiczny zostało zablokowane przez Chiny i Rosję. Europa z kolei jest coraz bardziej chętna do wprowadzenia własnych ograniczeń dla inwestycji w Iranie. Natomiast ostatnie działania Iranu są jasnym sygnałem jego rosnącej desperacji gospodarczej.
Teheran stara się uniknąć sankcji w postaci amerykańskiego prawa, które nakładałoby kary na zagraniczne firmy, które współpracują z irańskim bankiem centralnym. Kooperacja ta jest niezbędna, jeśli firma chce kupować irańską ropę – przypomina "New York Times". Sankcje mogą również objąć embargo na irańską ropę. Taką możliwość rozważa teraz UE.
Źródło: farsnews.com, nytimes.com, Reuters, tvn24.pl