"Osaczony kot może się zachowywać inaczej niż kot na wolności"

Źródło:
PAP

Iran może zwrócić się w stronę broni nuklearnej, jeżeli państwa Zachodu go do tego zmuszą – powiedział minister wywiadu tego kraju Mahmud Alavi. Agencja Reutera przypomniała, że władze w Teheranie przez lata zaprzeczały, iż dążą do uzyskania broni nuklearnej. - Ale osaczony kot może się zachowywać inaczej niż kot na wolności – dodał Alavi.

- Najwyższy Przywódca (ajatollah Ali Chamenei) wyraźnie zaznaczył w swojej fatwie, że broń nuklearna jest sprzeczna z szariatem i Republika Islamska Iranu uważa ją za zabronioną z powodów religijnych i nie dąży do jej posiadania – podkreślił Mahmud Alavi w wywiadzie dla państwowej telewizji, wyemitowanym w poniedziałek wieczorem.

- Ale osaczony kot może się zachowywać inaczej niż kot na wolności. I jeżeli oni (państwa Zachodu) popchną Iran w tym kierunku, wówczas nie jest to już wina Iranu – kontynuował minister wywiadu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Elektrownia nuklearna na południu IranuShutterstock

Umowa nuklearna z Iranem

Władze Iranu wielokrotnie podkreślały, że program nuklearny tego państwa rozwijany jest tylko w celach cywilnych, takich jak energetyka jądrowa i nie ma służyć rozwojowi broni. Jednak według wywiadu USA i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Iran pracował niegdyś nad rozwojem broni jądrowej, ale wstrzymał ten program.

W 2015 roku Iran zawarł z USA, Rosją, Chinami, Francją, Wielką Brytanią i Niemcami porozumienie, w ramach którego irański program nuklearny miał zostać znacznie ograniczony w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji na ten kraj. Z umowy w 2018 roku wycofały się rządzone przez prezydenta Donalda Trumpa USA, przywracając sankcje na Iran. Od tego czasu również Iran przestał wywiązywać się z zapisów porozumienia i nałożonych ograniczeń.

Nowy prezydent USA Joe Biden zapowiedział powrót do tej umowy, dał jednak do zrozumienia, że najpierw Iran musi zacząć respektować jej postanowienia, w tym zaprzestać wzbogacania uranu do poziomu 20 procent. Według porozumienia Iran może wzbogacać ten pierwiastek do poziomu zawartości 3,67 procent rozszczepialnego izotopu U235.

Chamenei ogłosił z kolei, że Teheran nie będzie się stosował do zapisów umowy, dopóki Waszyngton nie zniesie nałożonych ponownie w 2018 roku sankcji.

Autorka/Autor:ft\mtom

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: