- Porozumienie ze światowymi mocarstwami na temat naszego programu nuklearnego nie doprowadzi do otwarcia kraju na ekonomiczne i polityczne wpływy Stanów Zjednoczonych - zapowiedział w poniedziałek duchowo-polityczny przywódca Iranu Ali Chamenei.
Chamenei zaznaczył w rozmowie z irańskim radiem i telewizją, że nadal istnieje możliwość, iż porozumienie zostanie zablokowane przez USA lub władze w Teheranie.
Ali Chamenei: Amerykanie się przeliczyli
- Myśleli (Amerykanie), że to porozumienie, które nadal może nie przejść w Iranie lub Stanach Zjednoczonych, otworzy nas na ich wpływy. (...) Zablokowaliśmy tę możliwość i będziemy ją blokować w przyszłości. Nie pozwolimy na amerykańskie wpływy polityczne, gospodarcze czy kulturowe - zapowiedział Chamenei, który nadal określa USA mianem "wielkiego szatana".
Agencja Reuters zwraca uwagę, że większość analityków nie wierzy w możliwość zablokowania przez irańskiego przywódcę duchowo-politycznego porozumienia w sprawie programu nuklearnego. Zwłaszcza że to właśnie Chamenei dał prezydentowi Hasanowi Rowhaniemu "polityczną osłonę" do prowadzenia negocjacji - przypomina Reuters.
Iran i światowe mocarstwa osiągnęły w lipcu porozumienie, którego celem jest ograniczenie irańskiego programu nuklearnego; według Zachodu program miał doprowadzić do wyprodukowania broni atomowej. Osiągnięty kompromis zakłada zniesienie nałożonych na Iran sankcji, ale dopiero, gdy kraj ten spełni wszystkie warunki umowy. Porozumienie musi być także zaakceptowane przez amerykański Kongres.
Autor: adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: leader.ir