Co najmniej trzech tureckich dyplomatów zginęło w środę w ataku, do jakiego doszło w stolicy kurdyjskiego regionu autonomicznego Irbilu, na północy Iraku - podaje agencja Reutera, powołując się na źródła w kurdyjskich służbach bezpieczeństwa. Tureckie MSZ przekazało z kolei, że zginął jeden dyplomata tego kraju.
Agencja dpa, powołując się lokalne źródło, mówi o dwóch zabitych i jednym ciężko rannym.
Wśród ofiar jest zastępca tureckiego konsula w Irbilu - podają tureckie i irackie media.
Według źródeł Reutersa atak przeprowadził nieznany napastnik, który otworzył ogień w restauracji, w której jedli dyplomaci.
Na miejscu są służby bezpieczeństwa. Trwa poszukiwanie sprawców. Władze poprosiły mieszkańców o opuszczenie okolic restauracji. Znajduje się ona w chrześcijańskiej dzielnicy miasta Ainkawa.
W ubiegłym tygodniu Masrur Barzani – syn byłego przywódcy irackich Kurdów Masuda Barzaniego – został zaprzysiężony na premiera irackiego Kurdystanu. Objął stanowisko po wybraniu jego kuzyna Neczirwana na prezydenta Kurdystanu. W konflikcie kurdyjsko-tureckim zginęło już ponad 40 tys. osób. Działająca według władz w Ankarze również na terytorium Iraku Partia Pracujących Kurdystanu uznawana jest przez Turcję, a także Stany Zjednoczone i Unię Europejską za organizację terrorystyczną. Od lat 80. prowadzi zbrojną walkę o kurdyjską autonomię w Turcji.
Autor: adso/kwoj / Źródło: reuters, pap