Informatycy zamiast myśliwców

 
Zagrożenia przyszłości przyjdą z cyberprzestrzeniEPA

Ataki cyberterrorystyczne i terrorystyczne oraz pandemie grypy, to największe zagrożenia dla Wielkiej Brytanii w przyszłości. Takie mają być główne założenia nowej brytyjskiej strategii bezpieczeństwa, która oficjalnie zostanie ujawniona we wtorek. Rząd chce obciąć wydatki na obronę o około osiem procent.

Budżet resortu obrony, wynoszący w tym roku 36,9 miliarda funtów, w starciu z planami oszczędnościowymi gabinetu Davida Camerona wypada relatywnie dobrze. Inne ministerstwa będą musiały w nadchodzącym roku zmniejszyć swoje wydatki o 25 procent.

Ponadto dodatkowe pół miliarda funtów zostanie przekazane wyłącznie na wzmocnienie obrony cybernetycznej kraju.

Wielkie cięcia

Przedstawiciele rządu brytyjskiego zapewniali w niedzielę, że wbrew wyrażanym przez media i wielu specjalistów obawom, strategiczny przegląd wojskowy nie przewiduje rezygnacji z kluczowych przedsięwzięć obronnych, w tym budowy dwóch lotniskowców. W ramach oszczędności obcięto już jednak między innymi zamówienia na nowe myśliwce "Eurofighter Typhoon".

Zdaniem Camerona, przegląd strategiczny ma doprowadzić do "radykalnej transformacji" sił zbrojnych, tak aby były zdolne do stawienia czoła nowym wyzwaniom "wieku niepewności".

Reuters wskazuje, że Londyn dąży do zredukowania deficytu budżetowego, wynoszącego prawie 11 proc. PKB, a jednocześnie chce zachować pozycję Wielkiej Brytanii jako potęgi militarnej w Europie i wiarygodnego sojusznika Stanów Zjednoczonych. Wielu analityków twierdzi jednak, że przegląd - pierwszy tego rodzaju od 1998 roku - ukierunkowany jest bardziej na oszczędzanie pieniędzy, niż na zapewnienie siłom zbrojnym zdolności sprostania przyszłym zagrożeniom.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA