Wielki kontrakt z Izraelem zerwany. Krótko przed wizytą Netanjahu

[object Object]
Polskie wojsko kupiło 2,5 tysiąca pocisków Spike, Indie planowały osiem tysięcytvn24
wideo 2/2

Izraelska firma zbrojeniowa Rafael poinformowała, że indyjskie wojsko zerwało rozmowy na temat zakupu ośmiu tysięcy rakiet przeciwpancernych Spike. Miało być już blisko podpisania finalnej umowy na pół miliarda dolarów. Do zerwania rozmów doszło półtora tygodnia przed wizytą izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu w Indiach.

O zerwaniu rozmów poinformowali na razie tylko Izraelczycy. Przedstawiciel indyjskiego ministerstwa obrony odmówił komentarza w tej sprawie, choć Rafael twierdzi, że otrzymał oficjalne pismo z Indii w tej sprawie.

Szef firmy Rafael ma towarzyszyć izraelskiej delegacji.

Znaczna strata dla Izraelczyków

Indyjskie wojsko planowało kupić osiem tysięcy izraelskich kierowanych pocisków przeciwpancernych Spike i kilkaset ich wyrzutni za pół miliarda dolarów. Rozmowy miały być na ostatnim etapie. Jesienią w izraelskiej i indyjskiej prasie zaczęły się jednak pojawiać nieoficjalne informacje, iż nad kontraktem zawisły czarne chmury i możliwe jest jego skasowanie. Taka decyzja Indii jest wiązana z prowadzonymi krajowymi pracami nad własnym kierowanym pociskiem przeciwpancernym. Mają one mieć duży priorytet i cieszyć się wsparciem indyjskiego ministerstwa obrony. Szczegóły nie są jednak znane. Indie kładą duży nacisk na rozwój własnego przemysłu zbrojeniowego, choć nie zawsze z dobrymi efektami. Izraelska firma stwierdziła, że "żałuje" decyzji Indii, choć miała spełnić "wszystkie oczekiwania". Na otarcie łez New Dehli zostawiła jej znacznie mniejszy kontrakt na 131 rakiet przeciwlotniczych Barak, które mają trafić na pokład nowego indyjskiego lotniskowca. Umowa na 72 miliony dolarów ma zostać niedługo podpisana. Indie od wielu lat są jednym z największych nabywców zagranicznego uzbrojenia, co wynika z dużych sił zbrojnych i relatywnie słabego krajowego przemysłu zbrojeniowego. Niegdyś był to w większości sprzęt radziecki/rosyjski, ale w ostatniej dekadzie znacznie wzrosły wpływy firm zachodnich. Izrael aktywnie stara się zdobyć część tego intratnego "tortu" dla siebie.

Rakiety Spike posiada na wyposażeniu polskie wojsko. Kontrakt zawarto w 2003 roku. Początkowo były sprowadzane z Izraela, ale teraz produkuje je już na licencji polska firma Mesko. Polskie wojsko posiada obecnie około 2,5 tysiąca takich rakiet oraz około 250 wyrzutni dla nich.

Autor: mk\mtom / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA 4.0 | Silar