Eksplozja w fabryce leków, kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych

Osunięcie się ziemi spowodowało zawalenie się budynku
Osunięcie się ziemi spowodowało zawalenie się budynku
Źródło: Reuters
Co najmniej 39 osób zginęło w wyniku dużego wybuchu i pożaru w fabryce leków w stanie Telangana na południu Indii - poinformowały miejscowe władze. Kilkadziesiąt kolejnych zostało rannych, przyczyny wybuchu nie są jeszcze znane.
Kluczowe fakty:
  • Zawaliła się cała struktura fabryki - przekazał przedstawiciel władz.
  • Jeden z ocalałych mówi o eksplozji przypominającej wybuch bomby.
  • Fabryka zajmowała się produkcją celulozy mikrokrystalicznej, niezbędnej m.in. w branży farmaceutycznej.

Do wybuchu doszło w poniedziałek, w fabryce oddalonej o około 50 km od Hajdarabadu, stolicy stanu Telangana w środkowo-południowych Indiach. We wtorek przed południem szef regionalnej straży pożarnej G.V. Narayana Rao powiedział agencji AP, że służby ratunkowe wydobyły z miejsca wybuchu zwęglone ciała 34 pracowników.

- Dwóch innych pracowników fabryki zmarło na skutek poparzeń w szpitalu - dodał Rao. Przekazał, że trwa przeszukiwanie gruzów zniszczonej fabryki. Do szpitali trafiło ponad 30 rannych osób. - Zawaliła się cała struktura fabryki. Ogień ugaszono i mamy nadzieję, że w ciągu kilku godzin usuniemy gruzy - oznajmił Rao. Jeszcze we wtorek bilans ofiar wzrósł do 39 - przekazał portal CNN, powołując się na miejscowe władze.

Funkcjonariusze policji poinformowali, że w momencie wybuchu w fabryce pracowało ponad 140 osób. Urzędnik miejscowej administracji P. Pravinya przekazał, że tożsamość 25 ofiar śmiertelnych nie została jeszcze ustalona.

Wybuch w fabryce leków

Jeden z pracowników fabryki opowiedział o zdarzeniu w rozmowie z agencją Reutera. - Wyszedłem, aby skorzystać z toalety, i usłyszałem głośny wybuch. Brzmiało to jak wybuch bomby. Zobaczyłem ogień, który zaczął rozprzestrzeniać się również w moim kierunku. Przeskoczyłem mur i uciekłem - przekazał 32-letni Chandan Gound, pracujący w tej fabryce od pół roku. - Wielu z nich (osób znajdujących się w środku - red.) udało się uciec, ale sporo osób zostało uwięzionych i nie mogło się wydostać - dodał mężczyzna.

Należąca do Sigachi Industries fabryka SIGC.NS zajmowała się produkcją celulozy mikrokrystalicznej (MCC), która wykorzystywana jest m.in. w branży farmaceutycznej, spożywczej, kosmetycznej i chemicznej. "Ściśliwość, właściwości wiążące i zdolność do przyspieszania uwalniania leków sprawiają, że MCC jest niezbędnym składnikiem w produkcji farmaceutycznej" - pisze portal CNN.

Czytaj także: