Trump trzecim prezydentem USA, którego postawiono w stan oskarżenia

Izba Reprezentantów USA zatwierdziła dwa artykuły impeachmentu Donalda Trumpa
Trump wydał oświadczenie po decyzji Senatu w sprawie jego impeachmentu. "To była kolejna faza polowania na czarownice"
Źródło: TVN24

Donald Trump jest trzecim prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych, o którego pozostaniu na urzędzie zadecyduje Senat. Izba wyższa amerykańskiego Kongresu uniewinniła Andrew Johnsona w 1868 roku i 131 lat później, w 1999 roku, Billa Clintona. Prezydent Richard Nixon, któremu także w 1974 roku groził proces w Kongresie, ustąpił sam.

CZYM JEST IMPEACHMENT?

Andrew Johnson

Pierwszym prezydentem USA oskarżonym przez Kongres o wykroczenia uzasadniające odsunięcie od władzy był Andrew Johnson.

Został prezydentem nie w wyniku wyborów, lecz automatycznie jako wiceprezydent USA, kiedy 15 kwietnia 1865 roku zamordowany został prezydent Abraham Lincoln.

Prezydenturę Johnsona zdominował spór o kierunek amerykańskiej polityki po wojnie secesyjnej. Dominujący wówczas w Kongresie republikanie uważali Johnsona, demokratę z południowego stanu Tennessee, za "zbyt miękkiego" wobec pokonanego Południa. W maju 1865 roku ogłosił on amnestię dla prawie wszystkich konfederatów pod warunkiem, że uznają 13. poprawkę do konstytucji o zniesieniu niewolnictwa.

Andrew Johnson
Andrew Johnson
Źródło: Mathew B. Brady/Wikipedia

Południowe stany, które ratyfikowały poprawkę, uchwaliły jednak w tym samym czasie ustawy wymierzone w Afroamerykanów.

Kongres zarządził wówczas ponowną wojskową okupację Południa. W odpowiedzi Johnson odwołał ministra wojny Edwina M. Stantona i to bez pytania o zgodę Kongresu, choć uzyskanie takiej zgody nakazywała mu ustawa uchwalona przez federalną legislaturę. Wtedy Izba Reprezentantów przegłosowała jedenaście artykułów impeachmentu przeciw prezydentowi.

Proces Johnsona w Senacie rozpoczął się w lutym 1868 roku i trwał siedem tygodni. Publiczności rozdawano bilety na galerię. Wrogowie Johnsona z radykalnej frakcji republikanów nazywali go "zdrajcą" i "brudnym gadem". Znany z temperamentu prezydent odwzajemniał im się podobną retoryką.

Na dzień przed ostatecznym rozstrzygnięciem prasa przepowiadała, że odejście Johnsona jest przesądzone. Mimo to został uniewinniony, o czym zadecydował jeden głos, oddany przez senatora Edmunda Rossa, republikanina z Kansas. Za wyłamanie się z partyjnych szeregów zapłacił karierą - więcej nie został wybrany. Prasa nazwała go "Ross the Beast", czyli Ross bestia.

Rezygnacja Nixona

W 1974 roku komisja sprawiedliwości Izby Reprezentantów uchwaliła dwa artykuły impeachmentu przeciw prezydentowi Richardowi Nixonowi w związku z aferą Watergate. Zanim jednak rozpoczęła się nad nimi debata w Izbie Reprezentantów, szef państwa sam zrezygnował ze stanowiska.

Nixon jest jedynym prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych, który złożył rezygnację z urzędu.

Bill Clinton

Trzecim amerykańskim prezydentem, który stanął przed Kongresem i został przez Senat w 1999 roku uniewinniony, był Bill Clinton. Oskarżenia wiązały się z tzw. Monicagate.

W styczniu 1998 roku dziennik "Washington Post" opublikował wiadomość, że w latach 1995-1997 prezydent Clinton miał w Białym Domu romans ze stażystką Monicą Lewinsky. Sprawę zaczął badać specjalny prokurator Kenneth Starr, ponieważ zachodziło podejrzenie, że w składanych pod przysięgą zeznaniach w sprawie pozwu byłej pracownicy rządu stanowego Pauli Jones przeciwko Clintonowi o molestowanie seksualne - gdy Clinton był gubernatorem stanu Arkansas - prezydent skłamał, nie przyznając się do romansu z Lewinsky.

Bill Clinton
Bill Clinton
Źródło: Bob McNeely/White House

W wystąpieniu transmitowanym przez telewizję Clinton oświadczył: "Nigdy nie miałem stosunków seksualnych z tą kobietą, panną Lewinsky. Nigdy też nie nakłaniałem nikogo do kłamstwa".

Pod groźbą wezwania sądowego Clinton zgodził się na dobrowolne zeznania na temat romansu ze stażystką. Po ich zakończeniu, również w transmitowanym przez telewizję wystąpieniu prezydent przyznał, że "miał niewłaściwe stosunki" z Lewinsky oraz że "wprowadził w błąd" społeczeństwo i swoją rodzinę. Twierdził jednak, że "z prawnego punktu widzenia" nie popełnił krzywoprzysięstwa.

W listopadzie 1998 roku komisja sprawiedliwości Izby Reprezentantów rozpoczęła przesłuchania w sprawie Monicagate. W kolejnym miesiącu uchwaliła cztery artykuły impeachmentu, w tym krzywoprzysięstwo.

19 grudnia 1998 roku Izba Reprezentantów zatwierdziła dwa artykuły impeachmentu Clintona: kłamstwo pod przysięgą i utrudnianie śledztwa. W styczniu 1999 roku ruszył proces parlamentarny prezydenta w Senacie. Clinton utrzymywał w jego czasie, że zarzuty nie stanowią ciężkich przestępstw ani wykroczeń, więc nie powinny być podstawą impeachmentu. Po przesłuchaniach świadków Senat uniewinnił prezydenta.

Procedura impeachmentu prezydenta USA
Procedura impeachmentu prezydenta USA
Źródło: PAP

Senat zadecyduje o losach Trumpa

Po raz trzeci w historii USA Izba Reprezentantów przegłosowała w środę artykuły impeachmentu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tym samym Donald Trump został postawiony w stan oskarżenia. O jego usunięciu z urzędu decydować będzie Senat.

Po wielogodzinnej debacie pierwszy artykuł, zarzucający prezydentowi nadużycie władzy, poparło 230 kongresmenów. Drugi - oskarżający go o utrudnianie pracy Kongresu - o jeden mniej. Do ich przegłosowania potrzebna była zwykła większość w kontrolowanej przez demokratów i liczącej 435 parlamentarzystów Izbie Reprezentantów.

Do usunięcia szefa państwa z urzędu potrzeba 67 głosów w 100-osobowej izbie wyższej. Przewagę mają w niej jednak republikanie, co oznacza, że prawdopodobieństwo pozbawienia Trumpa urzędu jest minimalne.

Autor: mart//rzw / Źródło: PAP

Czytaj także: