Minister spraw wewnętrznych Finlandii Petteri Orpo skrytykował Rosję za przepuszczanie rosnącej liczby migrantów przez granicę obu państw. Zadeklarował jednocześnie chęć do rozmów z władzami w Moskwie na temat rozwiązania tego problemu.
Rozumiem, że nikt nie porusza się w rosyjskiej strefie przygranicznej bez wiedzy tamtejszych władz. Jestem rozczarowany - podkreślił Orpo w wywiadzie dla fińskiej agencji STT. Zwrócił uwagę, że nie należy utożsamiać obecnego kryzysu migracyjnego z polityką wobec przybyszów, jaką prowadzi prawicowy rząd Norwegii.
Według fińskich służb granicznych z Rosji do kraju codziennie przybywa przez przejście Salla do 20 osób ubiegających się o azyl. W zeszłym roku ten punkt graniczny przekroczyło tylko 700 osób - podkreśla agencja Reutera.
Przypomina także, że Finlandia zabroniła przekraczania tam granicy pieszo lub na rowerach, przez co migranci zaczęli korzystać ze starych rosyjskich samochodów. Na przejściu znajduje się ok. 50 tego typu maszyn, które skonfiskowali fińscy pogranicznicy.
Norwegia odsyła migrantów
Tymczasem we wtorek wieczorem władze Norwegii odesłały pierwszą grupę 13 migrantów z Syrii, Afganistanu, Jemenu i Pakistanu do Rosji. Rząd Norwegii argumentuje, że odsyła tylko tych migrantów, którzy przeszli przez Rosję i mają pozwolenie na pobyt w tym kraju, dlatego Rosja powinna przyjmować ich z powrotem.
Oslo informuje, że chce wysłać do Rosji około 5,5 tys. osób, które przedostały się do kraju przez przejście graniczne w Storskog. Migranci pokonywali granicę głównie na rowerach, ponieważ lokalne prawo zabrania przekraczania go przez pieszych.
Również we wtorek telewizja NRK poinformowała, że ponad 50 osób, którym groziła deportacja zniknęło z ośrodków dla ubiegających się o azyl.
Mniej ryzykowna trasa
W zeszłym roku ponad 4 tys. migrantów próbowało przedostać się do Norwegii trasą wiodącą przez Murmańsk i rosyjskie terytorium arktyczne. Zaletą takiego szlaku jest mniejsza liczba przejść granicznych do pokonania oraz brak ryzykownej przeprawy przez Morze Śródziemne, jak na południu Europy. Dwa lata wcześniej osób próbujących się przedostać z Rosji do Norwegii było 10.
Reuters zwraca jednak uwagę, że w tym tygodniu na terytoriach przygranicznych na północy temperatury spadały do około minus 30 stopni Celsjusza.
Norwegia należy do strefy Schengen, choć nie jest członkiem Unii Europejskiej.
Autor: ts\mtom / Źródło: PAP