Co piąty spośród 870 tys. migrantów przybyłych w tym roku przez Morze Śródziemne do Europy to dziecko - poinformowała w środę Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM). Jak dodano, odnotowano także liczne wypadki śmiertelne wśród dzieci na Morzu Egejskim.
Z raportu IOM wynika, że tylko w 2015 roku do Europy szlakiem śródziemnomorskim przedostało się ponad 174 tys. dzieci, które - jak podkreślono - są najbardziej narażone podczas podróży na niebezpieczeństwa, tj. uszkodzenia ciała, porwania i handel żywym towarem. Jak zauważa organizacja, ponad jedna trzecia wszystkich wypadków śmiertelnych na Morzu Egejskim dotyczy dzieci i niemowląt. Tylko w październiku ponad 90 dzieci zmarło w drodze do Grecji, a w ubiegłym tygodniu 9 z 12 zgonów odnotowano wśród najmłodszych migrantów.
Oddzielone od rodziców, pozbawione opieki
Najwięcej dzieci próbuje przedostać się na Stary Kontynent szlakiem wiodącym przez Turcję, Grecję oraz Bałkany Zachodnie. Osoby małoletnie stanowią ok. 10 proc. wszystkich przybyłych migrantów do Włoch, które zazwyczaj pozostawione są bez opieki rodziców lub prawnych opiekunów.
Jak zaznaczano, duża liczba dzieci oddzielonych od rodziców i pozostawiona bez opieki stanowi bardzo duży problem. Tylko w Szwecji od stycznia do października odnotowano ponad 23 tys. wniosków o azyl dla porzuconych dzieci, co - jak zauważa IOM - stanowi więcej niż w ubiegłym roku w całej UE. W większości są to dorastający chłopcy, chociaż we Włoszech zaobserwowano również wzrost liczby pozostających bez opieki nigeryjskich dziewcząt, które często stają się ofiarami handlarzy ludźmi. Według IOM od stycznia do września br. dzieci stanowiły prawie jedną trzecią wszystkich ubiegających się o azyl w UE, a ok. 49 proc. z nich to dzieci z krajów dotkniętych konfliktem w Syrii, Afganistanie i Iraku.
Autor: kg//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: UNHCR | A. Zavallis