Trzeba przywrócić to, co było pozytywne w czasach ZSRR – powiedział w wyemitowanym we wtorek w białoruskiej telewizji państwowej wywiadzie prezydent Mołdawii Igor Dodon, który przebywa z wizytą na Białorusi. W czwartek spotka się tam z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką.
- Na wszystkich spotkaniach z wyborcami w ciągu ostatnich trzech-czterech lat, wszędzie mówiłem, że chcę, by Mołdawia była jak Białoruś - mówił Dodon w wywiadzie wyemitowanym we wtorek wieczorem.
"Nie będzie anarchii"
- Potrzebny jest silny lider, silne podporządkowanie władzy, trzeba zrobić porządek w gospodarce i przywrócić to, co było pozytywne w czasach ZSRR. Wy potrafiliście to zachować, a u nas wszystko zostało zburzone - dodawał.
Chwalił w nim też politykę Łukaszenki, który na początku rządów "doprowadził do tego, że przyjęto nową konstytucję i utworzono państwo prezydenckie".
- My będziemy dążyć właśnie do tego samego – zapewnił prezydent Mołdawii. Jak dodał, "po następnych wyborach parlamentarnych zdobędziemy większość i można będzie zrobić kolejny krok, wzmocnić władzę prezydencką".
Wówczas, jak zapewnił, "wszystko zadziała, nie będzie anarchii, bo to nie jest demokracja, a anarchia".
Obecnie nie kryjący swoich prorosyjskich sympatii Dodon musi dzielić się władzą z proeuropejskim rządem, z którym różni się wizją dalszego rozwoju Mołdawii. Prezydent chciałby bliższych kontaktów z Rosją, Eurazjatycką Unią Gospodarczą (EUG) i jest przeciwny jakimkolwiek deklaracjom związanym z dążeniem Mołdawii do członkostwa w NATO.
Dodon zapowiadał również, że po zaplanowanych na 2018 rok wyborach parlamentarnych rozpisze referendum o wypowiedzeniu umowy stowarzyszeniowej z Unią, którą Mołdawia podpisała trzy lata temu.
Status obserwatora
Od wiosny Mołdawia ma status obserwatora w EUG. Członkostwo w tej organizacji, do której należą Rosja, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan i Armenia, byłoby, zdaniem Dodona, zbawienne dla gospodarki Mołdawii.
- Przyszłość w sensie gospodarczym gwarantuje Mołdawii tylko otwarcie rynków Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej. Jeśli uda nam się przebić na te rynki, to nasza gospodarka rozkwitnie – oświadczył. Wyraził również nadzieję, że w "stosownym momencie" decyzję o przystąpieniu do EUG podejmie w referendum naród mołdawski.
W czwartek w Witebsku odbędzie się spotkanie Igora Dodona z Alaksandrem Łukaszenką.
Autor: tas/adso / Źródło: PAP, belta.by
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.by