Obalenie Hosniego Mubaraka wywołało w Egipcie eksplozję radości i entuzjazmu. Niektórzy mieszkańcy kraju jeszcze nie ochłonęli z emocji. Jamal Ibrahim postanowił, że nazwie swoją narodzoną tuż po rewolucji córeczkę... Facebook.
Jak pisze gazeta Al-Ahram, Egipcjanin był tak bardzo wdzięczny amerykańskiej stronie, że umożliwiła skuteczną komunikację i organizację protestów poza kontrolą władz, że zdecydował się na nazwanie swojej córeczki imieniem Facebook.
Facebook Jamal Ibrahim
Pełne imię i nazwisko dziewczynki brzmi Facebook Jamal Ibrahim. Jak donosi Al-Ahram, po narodzinach Facebook, sąsiedzi i znajomi tłumnie stawili się w domu dumnych rodziców. Wszyscy ponownie świętowali udaną rewolucję i sławili pozytywną rolę portalu w obaleniu Mubaraka.
Nietypowe imię dla małej Egipcjanki wywołało dyskusję w internecie. Jak pisze gazeta, jeden z blogerów stwierdził, że jego zdaniem "Internet powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla za rolę jaką odgrywa w rewolucjach w krajach arabskich, ale nie należy przesadzać z nazywaniem dzieci".
- To coś czego zdecydowanie byśmy nie chcieli widzieć. Mały Facebook, mała Yahoo i Al-Jazeerka chodzące razem do klasy - napisał bloger, którego cytuje gazeta.
Źródło: yahoo.com