19 osób zostało poszkodowanych, kiedy w samolocie linii British Airways w czasie lotu zapalił się jeden z silników. Maszyna szczęśliwie wylądowała na lotnisku w Walencji, na wschodzie Hiszpanii. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Trzy osoby spośród 19 poszkodowanych trafiły do szpitala z powodu zatrucia dymem, pozostałe doznały lekkich obrażeń, jak otarcia. Część pasażerów była w szoku - poinformowała agencja EFE.
Na nagraniach przekazanych przez pasażerów widać dym unoszący się wewnątrz samolotu.
"Doszło do incydentu"
W poniedziałek wieczorem walenckie służby kryzysowe otrzymały informację, że podczas lądowania na tamtejszym lotnisku zapalił się jeden z silników samolotu lecącego z Londynu. Jednak po przyjeździe strażaków z maszyny wydobywał się jedynie dym.
Rzecznik British Airways potwierdził jedynie, że "doszło do incydentu" z udziałem samolotu wykonującego lot BA422 z londyńskiego Heathrow do Walencji.
Po otwarciu wyjścia awaryjnego pasażerowie wydostali się na płytę lotniska po nadmuchiwanych zjeżdżalniach.
Jak podała agencja EFE, władze portu lotniczego nie wdrożyły procedur przewidzianych w sytuacjach kryzysowych. Ruch lotniczy został wstrzymany na 25 minut, po czym go przywrócono.
Autor: ft//now / Źródło: PAP