HIMARS "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny". Ile wyrzutni mamy w Polsce?

Źródło:
PAP, The New York Times, tvn24.pl
Ukraińcy dziękują USA za pomoc wojskową, w tym systemy HIMARS (2023)
Ukraińcy dziękują USA za pomoc wojskową, w tym systemy HIMARS (2023)Hanna Malar/Telegram
wideo 2/4
Ukraińcy dziękują USA za pomoc wojskową, w tym systemy HIMARS (2023)Hanna Malar/Telegram

Wstrzymanie wsparcia wywiadowczego ze strony USA uniemożliwiło Ukrainie korzystanie z systemu HIMARS - informują media. Tymczasem odgrywa on bardzo ważną rolę w wojnie z Rosją. Czym właściwie jest i w jaki sposób pomógł zmienić jej bieg? Ile wyrzutni tego systemu znajduje się w Polsce? Wyjaśniamy.

Dyrektor CIA John Ratcliffe poinformował w środę, że Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą. Z doniesień medialnych wynika, że zakończenie wsparcia wywiadowczego ze strony USA uniemożliwiło Kijowowi korzystanie z systemu HIMARS. Powołując się na ukraińskiego oficera, dziennik "Washington Post" podał, że w ciągu ostatniego miesiąca Stany Zjednoczone przestały przysyłać siłom Ukrainy współrzędne, potrzebne do rażenia rakietami ATACMS celów położonych ponad 60 km za linią frontu. Według "Washington Post", wyłączenie możliwości rażenia tymi pociskami pozwoli Rosji na przesunięcie swojego zaplecza i broni bliżej frontu, co ułatwi Rosjanom logistykę i ataki.

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy
Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla UkrainyTVN24

HIMARS w Ukrainie. System, który "pomógł zmienić bieg wojny"

Gdy Biały Dom potwierdził w poniedziałek, że prezydent Donald Trump wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, wysoki rangą urzędnik w Kijowie, zajmujący się kwestiami obronności, wyjaśnił ukraińskiej sekcji BBC, że Ukraina jest niezwykle uzależniona od kilku rodzajów broni dostarczanej przez USA. Obok systemów obrony powietrznej Patriot, które mogą zestrzeliwać rosyjskie rakiety hipersoniczne i balistyczne, wymienił wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, głównie HIMARS.

Stany Zjednoczone po raz pierwszy przekazały Ukrainie system artylerii rakietowej HIMARS o zasięgu ok. 80 km w ramach pakietu pomocy w czerwcu 2022 roku. - Przekazanie tego uzbrojenia pozwoli siłom ukraińskim razić wrogie cele z większą precyzją, jest to też broń o dalszym zasięgu niż obecnie używane przez Ukrainę systemy artyleryjskie - mówiła ambasador USA w Ukrainie Bridget Brink w połowie 2022 roku.

W ciągu blisko już trzech lat USA przekazały Ukrainie łącznie 40 wyrzutni HIMARS. Dziennik "New York Times" już na początku 2023 roku donosił, że amerykański system "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny", przypominając, że ukraińskie wojsko wykorzystało wyrzutnie przy ataku na most Antonowski, przecinając kluczową linię zaopatrzeniową dla tysięcy rosyjskich żołnierzy w Chersoniu. Ostatecznie Kreml ogłosił wycofanie wojsk z tego miasta na lewy brzeg Dniepru.

Ukraiński HIMARS pod Chersoniem (listopad 2023)HANNIBAL HANSCHKE/EPA/PAP

- Słowo "HIMARS" stało się dla Ukrainy niemal synonimem słowa "sprawiedliwość" - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Facebooku po jednym z rosyjskich ataków artyleryjskich w sierpniu 2022 roku.

W czerwcu 2024 roku Ukraina po raz pierwszy użyła amerykańskiej broni do uderzenia na terytorium Rosji, wystrzeliwując rakiety HIMARS w kierunku m.in. Biełgorodu. Amerykański system miał zniszczyć tam rosyjską baterię przeciwlotniczą i antyrakietową S-300.

HIMARS w Polsce

M142 HIMARS (z ang. High Mobility Artillery Rocket System) to system artylerii rakietowej wysokiej mobilności, produkowany przez amerykański koncern Lockheed Martin. W odróżnieniu od zestawu MLRS Multiple Launch Rocket, systemu montowanego na podwoziu gąsienicowym, HIMARS wykorzystuje podwozie kołowe, pozwalające na szybsze przemieszczanie się.

System mobilnych wyrzutni HIMARSPAP/Adam Ziemienowicz, Maciej Zieliński

Obecnie w Polsce znajduje się 20 wyrzutni HIMARS, w tym 18 bojowych oraz dwie do szkolenia. Trafiły do naszego kraju w ramach kontraktu z 2019 roku. Na początku września 2023 roku MON zatwierdziło umowę ramową zawartą pomiędzy Agencją Uzbrojenia a firmą Lockheed Martin, której przedmiotem jest dostawa 486 wyrzutni rakietowych Himars. Zgodnie z przyjętym wtedy harmonogramem dostawy miałyby się rozpocząć pod koniec 2025 roku. Aby się rozpoczęły, niezbędna jest jednak umowa wykonawcza. W lipcu 2024 roku MON poinformował Konkret24, że "obecnie prowadzone są działania zmierzające do jej zawarcia". Resort obrony podkreślił, że "biorąc pod uwagę specyfikę zamówienia oraz zaangażowanie polskiego przemysłu w jego realizację, wymagane jest zawarcie wielu innych umów towarzyszących".

HIMARS w polskiej armii - zastosowanie

"Wyrzutnie rakietowe M142 HIMARS zapewnią niezbędne wsparcie ogniowe na rzecz pododdziałów Wojsk Lądowych poprzez wykonywanie głębokich uderzeń ogniowych" - czytamy na stronie MON. W dalszej części komunikatu wyjaśniono, że system wykorzystuje amunicję rakietową naprowadzaną za pomocą systemów nawigacji satelitarnej i inercyjnej (nawigacja inercyjna, nazywana też bezwładnościową służy do określania pozycji pocisku rakietowego za pomocą przyspieszeniomierzy i żyroskopów - red.) zdolną do precyzyjnego rażenia celów na dystansach kilkudziesięciu kilometrów, przy wykorzystaniu GMLRS, czyli podstawowej amunicji do systemu HIMARS.

Jak wskazał MON, za pomocą pocisków rakietowych ATACMS system zdolny jest również do precyzyjnego rażenia celów na odległościach do kilkuset kilometrów w obszarze działań operacyjnych. Zasięg maksymalny systemu ATACMS wynosi 300 km. 

System ATACMSPAP/Maciej Zieliński

Wszystkie zamówione do tej pory wyrzutnie HIMARS znajdują się na wyposażeniu 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej - wynika ze strony MON.

ZOBACZ TEŻ: Wiceszef MON: dopóki nie będzie zmiany decyzji Trumpa, sprzęt zostanie w Rzeszowie

Autorka/Autor:wac//am

Źródło: PAP, The New York Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: HANNIBAL HANSCHKE/EPA/PAP