Nie żyje Helmut Oberlander. Niemiecki zbrodniarz wojenny zmarł w Kanadzie w wieku 97 lat

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl
Nie żyje niemiecki zbrodniarz wojenny  Helmut Oberlander
Nie żyje niemiecki zbrodniarz wojenny Helmut Oberlander
Twitter/@CIJAinfo
Nie żyje niemiecki zbrodniarz wojenny Helmut OberlanderTwitter/@CIJAinfo

Helmut Oberlander, niemiecki zbrodniarz wojenny, nie żyje. Zmarł w Kanadzie w wieku 97 lat. W przeszłości walczył z kanadyjskim rządem w sprawach o odebranie mu obywatelstwa. W czasie II wojny światowej należał do grupy Einsatzkommando, mordującej ludność, głównie żydowską, w południowej Ukrainie i na Krymie. W związku z jego śmiercią Centrum Spraw Izraelskich i Żydowskich wydało oświadczenie, w którym napisało, że "powinien zostać deportowany kilkadziesiąt lat temu, by stanąć przed wymiarem sprawiedliwości w Niemczech". "Ta parodia sprawiedliwości nigdy nie powinna się powtórzyć w Kanadzie" - dodano.

W Kanadzie w wieku 97 lat zmarł niemiecki zbrodniarz wojenny Helmut Oberlander. Informację o jego śmierci w domu w Waterloo w Ontario potwierdziła rodzina, która wydała oświadczenie dla lokalnych mediów. 

W czasie II wojny światowej Oberlander był członkiem grupy operacyjnej Einsatzkommando (EK), nazistowskiej policji bezpieczeństwa dokonującej mordów na ludności cywilnej na terenie południowej Ukrainy. Jak się szacuje, jego grupa mogła w czasie wojny zamordować w południowej części Ukrainy i na Krymie około 23 tysiące ludzi, głównie Żydów.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Helmut Oberlander miał kanadyjskie obywatelstwo. Kilkakrotnie mu je odbierano

Oberlander, który urodził się w 1924 roku na Ukrainie, a którego rodzice byli pochodzenia niemieckiego, po wojnie uciekł do Kanady. Tam zataił swą nazistowską przeszłość. W 1960 roku uzyskał obywatelstwo tego kraju.

Sąd federalny stwierdził, że Oberlander, składając w 1952 roku wniosek o wjazd do Kanady, "znacząco zniekształcił wobec kanadyjskich urzędników imigracyjnych swoją działalność w czasie wojny". Zbrodniarz zawsze utrzymywał, że został siłą zwerbowany do Einsatzkommando w wieku 17 lat, ponieważ mówił po niemiecku i rosyjsku, i był jedynie tłumaczem.

W Kanadzie w 2001, 2007 i 2012 roku toczyły się procesy o odebranie mu obywatelstwa. Kilkakrotnie mu je odbierano, a następnie przywracano. Próbowano go też deportować, bezskutecznie. W grudniu 2019 roku kanadyjski sąd najwyższy odmówił rozważenia decyzji o cofnięciu mu obywatelstwa za powiązania z nazistowskim szwadronem śmierci podczas II wojny światowej.

Centrum Spraw Izraelskich i Żydowskich: ta parodia sprawiedliwości nigdy nie powinna się powtórzyć w Kanadzie

- To jest smutny dzień. Nie dlatego, że umarł, ale dlatego, że Kanada pozwoliła ludziom takim jak Oberlander przybyć tu, żyć w spokoju i nigdy nie stanąć przed obliczem sprawiedliwości - powiedział pisarz, działacz społeczny i były dyrektor Kanadyjskiego Kongresu Żydów Bernie Farber, który przez dekady w ramach kongresu usiłował doprowadzić do skazania Oberlandera za zbrodnie wojenne.

Centrum Spraw Izraelskich i Żydowskich (Centre for Israel and Jewish Affairs) opublikowało oświadczenie, które podpisał dyrektor centrum Shimon Koffler Fogel.

"Śmierć Oberlandera kończy ostatni rozdział jego obscenicznego nadużywania kanadyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Były członek nazistowskiego mobilnego oddziału zabójców, Oberlander, manipulował systemem prawnym Kanady, aby uniknąć odpowiedzialności. Powinien zostać deportowany kilkadziesiąt lat temu, by stanąć przed wymiarem sprawiedliwości w Niemczech" - napisano.

W oświadczeniu wezwano też "do dokładnego przeglądu systemu imigracyjnego i uchodźczego w odniesieniu do podejrzanych o zbrodnie wojenne, aby ci, którzy popełnili najokrutniejsze zbrodnie, nie mogli uniknąć wyroku".

"Ta parodia sprawiedliwości nigdy nie powinna się powtórzyć w Kanadzie" - dodano. Oświadczenie zostało udostępnione także na profilu CIJA na Twitterze.

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: PAP, BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@CIJAinfo