Wyrok dożywocia usłyszał były gubernator Kigali. Uznano go winnym zbrodni ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości, które popełnił podczas masakry Tutsi w Rwandzie. Przed 15 laty w tym afrykańskim kraju zginęło co najmniej 800 tys. ludzi.
Międzynarodowy Trybunał ds. Zbrodni w Rwandzie orzekł, że 65-letni Tharcisse Renzaho jest winny zbrodni ludobójstwa, a także morderstwa i gwałtów, do których doszło w 1994 roku. Gubernator rozkazał m.in. zabić 60 chłopców Tutsi w prowadzonym przez Kościół centrum ewangelizacyjnym.
Morderstwa na blokadach to jego wina
"Izba uznała, że Renzaho popierał zabijanie Tutsi na blokadach drogowych, które były ustawione na podstawie jego polecenia" - napisał sąd w specjalnym oświadczeniu. "Robił też uwagi zachęcające do seksualnego wykorzystywania kobiet i został uznany za odpowiedzialnego za gwałty, które nastąpiły później" - czytamy w dokumencie.
Prokuratorzy twierdzili, że Renzaho był jednym architektów ludobójstwa Tutsi przez Hutu. Jego nazwisko znajdowało się na liście 9 głównych podejrzanych, za których schwytanie rząd USA oferował 5 milionów dolarów. Aresztowano go w Demokratycznej Republice Konga w 2002 roku.
Były gubernator przed obradującym w tanzańskiej Aruszy trybunałem utrzymywał, że jest niewinny.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu