Rosyjska służba ochrony praw konsumentów oznajmiła w poniedziałek, że kontrole importowanych z Gruzji alkoholi świadczą o pogarszającej się ich jakości. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił wkrótce potem, że wzmocnienie przez Rospotriebnadzor nadzoru w tym zakresie nie jest związane ze wzrostem napięcia w stosunkach Moskwy z Tbilisi.
Rosyjska Federalna Służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów (Rospotriebnadzor) ogłosiła, że kontrole napojów alkoholowych dostarczanych z Gruzji świadczą o pogarszającej się jakości tej produkcji w ciągu ostatnich pięciu lat.
W tym czasie - oświadczył Rospotriebnadzor - wielkość gruzińskiej produkcji nie odpowiadającej standardom wzrosła niemal trzykrotnie. Jak głosi komunikat rosyjskiego urzędu, wzmocnił on "kontrolę jakości i bezpieczeństwa wyprodukowanych w Gruzji napojów alkoholowych, dostarczanych na terytorium Federacji Rosyjskiej".
Kreml: działania prewencyjne
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił, że Rospotriebnadzor "stale sprawdza jakość dostarczanych do Rosji produków" i wzmożenie kontroli alkoholu sprowadzanego z Gruzji "nie ma związku" ze wzrostem napięć pomiędzy Moskwą i Tbilisi.
W wydanym w piątek dekrecie prezydent Rosji Władimir Putin zarządził, że od 8 lipca rosyjskie linie lotnicze nie będą przewozić turystów do Gruzji, a biura podróży - sprzedawać wycieczek do tego kraju. W dekrecie Putin powołał się na względy bezpieczeństwa. Pytany o to, czy działania Rospotriebnadzoru są kontynuacją tych ograniczeń, Pieskow odparł, że pomiędzy stronami "nie ma konfliktu politycznego". Decyzje Moskwy nazwał "działaniami prewencyjnymi, w celu zapewnienia bezpieczeństwa współobywateli".
Pieskow oświadczył, że nic mu nie wiadomo o planach wprowadzenia kolejnych ograniczeń wobec Gruzji.
"Rusofobiczna histeria"
Pieskow zapowiedział, że wznowienie połączeń lotniczych możliwe będzie, gdy sytuacja w Gruzji "powróci do nierusofobicznego nurtu". Potwierdził, że loty zostają zawieszone od 8 lipca, a dokładny okres trwania zakazu nie został określony.
Przedstawiciel Kremla ocenił, że w Gruzji panuje "rusofobiczna histeria, która podgrzewana jest od wewnątrz przez elementy radykalne".
Wina z Gruzji
Co roku w Rosji sprzedawanych jest 10-12 mln butelek wina gruzińskiego. Na rosyjskim rynku nie jest to ilość znacząca - stanowi ona 1 proc. rosyjskiego rynku win zwykłych i musujących. W 2018 roku Rospotriebnadzor nie dopuścił do sprzedaży w Rosji partii alkoholu z Gruzji o łącznej wielkości 203 tys. litrów. W 2006 roku Rosja zamknęła swój rynek dla produktów z Gruzji: wody mineralnej Borżomi i gruzińskich win. Zakaz cofnięto w 2013 roku.
Autor: rzw / Źródło: PAP